Opis treści
Nasza humanistyczna i progresywna kultura dostarcza wielu wzniosłych i uniwersalnych idei, takich jak miłość bliźniego, gościnność, tolerancja, prawa człowieka. Ale czy rzeczywiście są one uniwersalne? Na procesy cywilizowania i emancypacji trzeba spojrzeć okiem obcych i innych, by dostrzec, że jasna strona humanizmu ma swój mroczy rewers. Różnie go można nazwać: barbarzyństwem, kolonializmem, imperializmem, faszyzmem, rasizmem, nihilizmem. Równość jest bowiem projektem, dyskryminacja – faktem. Czy posthumanizm zmieni tę sytuację?