Opis treści
Oficjalnie policjantka. Trudny charakter, ale świetne statystyki rozwiązanych spraw. Nieoficjalnie – wiedźma, która dzieli swój czas między toruński komisariat a Thorn – alternatywne miasto, gdzie mieszkają magiczni. Do perfekcji opanowała utrzymywanie tych światów w równowadze i kompletnej izolacji. Do czasu.
W Thornie giną istoty nadprzyrodzone i to Dora ma znaleźć sprawcę. W Toruniu dyskretne korzystanie z magii w trakcie śledztwa odbija jej się solidną czkawką. Na szczęście nie jest z tym wszystkim sama – wspiera ją Miron, wnuk Lucyfera.
Akcja, emocje i humor – jedyna i niepowtarzalna wiedźma Dora Wilk powraca w nowym wydaniu i lepszej formie niż kiedykolwiek. Jedna z najpopularniejszych serii urban fantasy w świeżej odsłonie.
***
Uwielbiam Toruń z jego piernikowymi kamienicami, ale jeszcze bardziej pokochałam Thorn – magiczne miasto ukryte za tajemniczymi bramami. Dora, Miron i Joshua to trio, z którym chętnie wyskoczyłabym na wieczorne spotkanie w Szatańskim Pierwiosnku. Czym prędzej muszę przeczytać kolejne tomy ich przygód!
Katarzyna Berenika Miszczuk, autorka cyklu diabelsko-anielskiego
Czytelnik Woblinka 04-05-2020
Czytelnik Woblinka 04-05-2020
Życie policjantki nie jest łatwe, a gdy dodatkowo jest się jeszcze wiedźmą… cóż, niektóre sprawy stają się łatwiejsze, a inne trudniejsze. W połączeniu z trudnym charakterem mamy mieszankę wybuchową. Dora jest policjantką, która za wszelką cenę goni za sprawiedliwością. Jakby tego było małe, posiada moc, którą naprawdę trudno połączyć z normalnością. Jej życie to nieustanne lawirowanie między dwoma zupełnie odmiennymi światami. Najbliższe śledztwa każą jej zastanowić, który z nich jest dla niej ważniejszy. To nie jest żadna tajemnica, ale naprawdę lubię książki Anety Jadowskiej. Czytam zarówno jej fantastyczne, jak i kryminalne powieści. Zdecydowanie wolę te pierwsze, dlatego „Złodziej dusz” był dla mnie prawdziwą gratką. Warto wspomnieć, że aktualne wydanie to wznowienie powieści pierwotnie opublikowanej w 2012 roku i z tego, co widzę, jest to pierwsza książka autorki. Siłą rzeczy poziom jej współczesnych książek jest mimo wszystko trochę wyższy. Z drugiej strony, tragedii też nie ma, a jeśli tak jak ja, lubicie powieści Anety Jadowskiej, z pewnością warto sięgnąć po jej początki. Historia, którą nam prezentuje, to naprawdę ciekawe połączenie fantastyki oraz literatury kryminalnej. Mamy śledztwa, szukanie sprawcy, prokuratora i inne organy ścigania, ale też czynniki nadprzyrodzone, magię oraz zaklęcia. To niecodzienne połączenie wyróżnia prozę autorki na tle innych tytułów. Kolejnym elementem są naprawdę wyraziste postacie. Uwielbiam dowcip i słowne przekomarzania się bohaterów. Dora ma język ostry, jak żyleta i bynajmniej nie jest to jej jedyny środek obronny. Kobieta potrafi walczyć o swoje i nie da sobie w kaszę dmuchać. Jej silna kreacja dosłownie podbiła moje serce. Ale nie tylko ona, podoba mi się, jak autorka tworzy postacie, obdarza ich wieloma ciekawymi cechami, ale też bardzo konkretnymi wadami. Jedno jest pewne, nikt tu nie jest kryształowy.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Lemonade St. 03-05-2020
Lemonade St. 03-05-2020
Pierwszy tom heksalogii, która powraca w nowej, pięknej wersji. Dora Wilk to wyjątkowa postać - wychowała się w zupełnie niemagicznym domu, wsród normalnej rodziny. Dopiero jako nastolatka poznała swoje magiczne zdolności, odnaleziona przez swoich przeszła magiczne szkolenie i teraz próbuje żyć w miarę normalnie - pracując jako policjantka w Toruniu, wieczory spędzając w Thornie, w swoim ulubionym pubie Szatański Pierwiosnek. Jednak pewnego dnia wszystko ma się zmienić, za sprawą zadania od Starszyzny. Dora ma wyśledzić i namierzyć sprawcę tajemniczych porwań nadnaturalnych. Giną wampiry, wilkołaki, wiedźmy, a przede wszystkim przyjaciółka Wilk, Katia, która jest nekromantką. Teraz jest to również osobista sprawa wiedźmy i za wszelką cenę postanawia jej pomóc. Wspaniała przygoda, pełna zwrotów akcji i magicznych postaci. Jeśli lubicie powieści w stylu urban fantasy zachęcam do przeczytania - a to dopiero początek przygody z heksalogią o Dorze Wilk!
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
violaa92 02-05-2020
violaa92 02-05-2020
Pełna humoru i akcji książka urban fantasy - tak można by w skrócie podsumować. Na pewno może się podobać, na pewno może umilić wolny czas, na pewno jest też tylko przeciętna/niezła. Złodzieja dusz czyta się bardzo przyjemnie z powodu nieskomplikowanej fabuły, ale to przecież za mało, by uznać lekturę za fantastyczną. Fajnie wykreowany jest świat magiczny, tylko fajnie, no bo nie dobrze, bo nie ma w nim nic oryginalnego, ale nie umniejsza to przyjemności z czytania. Co mi najbardziej nie zagrało, to to, że połowa książki, to słowne przepychanki głównej bohaterki Dory z Mironem na temat seksu i tego że nie mogą iść ze sobą do łóżka, choć bardzo chcą, no ale wiecie, oni mają swoje powody (czytając, dowiecie się jakie). Temat przewija się właściwie przez całą książkę, spychając na dalszy plan całkiem fajną akcję, w końcu bohaterka jest policjantką i wiedźmą, prowadzi życie w dwóch światach, więc ma co robić i naprawdę żałuję, że tak fajna fabuła nie gra głównych skrzypiec. Finalnie Złodzieja Dusz oczywiście mogę polecić, fanom lekkiej fantastyki z humorem z dużą dawką romansu. Ja przeczytałam z uśmiechem na ustach, ale miłości z tego nie będzie ;)
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
delinquance 02-05-2020
delinquance 02-05-2020
Dora Wilk jest policjantką. Jej charakter jest dość specyficzny. Mówi to co myśli, ciągle pakuje się w kłopoty i ma ripostę na wszystko. Nie przeszkadza jej to jednak w pracy, ponieważ statystyki rozwiązanych spraw są świetne. Brzmi ciekawie, ale to tylko połowa jej życia. Druga część jest jeszcze bardziej interesująca, ponieważ Dora jest wiedźmą. Kiedy nie ma jej na komisariacie, prawdopodobnie spędza czas w barze w alternatywnym mieście, w którym żyją istoty nadnaturalne- Thornie. Tam jednak zaczyna się dziać coś bardzo dziwnego. Znikają różne istoty magiczne, między innymi wiedźmy, wampiry i wilkołaki. Dora została przydzielona przez Starszyznę do tego, aby znaleźć niebezpiecznego sprawcę. Dla niej jest to również sprawa osobista- jedną z porwanych osób jest jej przyjaciółka. Nie naraża się jednak na bezpieczeństwo samotnie. Towarzyszy jej Miron, bardzo przystojny wnuk Lucyfera. Książka jest cudowna. Dawno nie czytałam czegoś, co tak mnie wciągnęło. Autorka wprowadziła do powieści bardzo oryginalny klimat. Podoba mi się zabieg z podwójnym życiem głównej bohaterki. Bardzo ciekawe jest również to, że alternatywny świat jest odpowiednikiem rzeczywistego Torunia. Dodatkowo jako plus odbieram to, że autorka zdecydowała się wybrać Toruń jako miejsce akcji powieści. Jest to bardzo odświeżające po przeczytaniu wielu książek, których akcja zawsze dzieje się w Londynie. Dora jest bardzo charakterną postacią z ciętym językiem, co powoduje wiele śmiesznych sytuacji. Humor w książce jest bardzo w moim guście. Dawno nie śmiałam się czytając fantastykę. Rzeczą, która chyba najbardziej podobała mi się w całej powieści było wykreowanie relacji Dory z diabłem. Dosłownie nie dało się ich nie shipować. Bardzo duży plus za rysunki, które były zamieszczone w nowym wydaniu książki (SQN). Jedynym minusem było idealizowanie głównej bohaterki. Nie było takiej rzeczy, której Dora nie potrafiłaby załatwić, ale nie wpłynęło to negatywnie na mój odbiór historii. Na ogół nie czytam serii, ale w tym przypadku bardzo się cieszę, że przede mną jeszcze 5 części. Ocena 10/10 gwiazdek.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Dominika Stryszowska 01-05-2020
Dominika Stryszowska 01-05-2020
Lubię Nikitę i lubię Garstki z Ustki. To czy mogłabym nie polubić Dory Wilk? Nie ma takiej opcji! Nie spodziewałam się, że tak się wciągnę i przeczytam całą powieść w jeden dzień. Trochę myślałam, że ta powieść będzie w stylu Cylku u Nikicie, taka fantastyka z magią, śmiercią i bez zbędnych uczuć, a tutaj aż kipi od emocji. To taka mieszanka stylów, kryminał łączy się z fantastyką, a doprawiony jest "ukrytym" romansem. Autorka tak to umiejętnie splotła, w dodatku napisała z lekkim piórem, że powieść czyta się sama. Polubiłam Dorę i Mirona, a alternatywny Toruń to miejsce, które warto odwiedzić. Ja się zachwycam i na pewno sięgnę po kontynuację.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem