Opis treści
Oficjalnie policjantka. Trudny charakter, ale świetne statystyki rozwiązanych spraw. Nieoficjalnie – wiedźma, która dzieli swój czas między toruński komisariat a Thorn – alternatywne miasto, gdzie mieszkają magiczni. Do perfekcji opanowała utrzymywanie tych światów w równowadze i kompletnej izolacji. Do czasu.
W Thornie giną istoty nadprzyrodzone i to Dora ma znaleźć sprawcę. W Toruniu dyskretne korzystanie z magii w trakcie śledztwa odbija jej się solidną czkawką. Na szczęście nie jest z tym wszystkim sama – wspiera ją Miron, wnuk Lucyfera.
Akcja, emocje i humor – jedyna i niepowtarzalna wiedźma Dora Wilk powraca w nowym wydaniu i lepszej formie niż kiedykolwiek. Jedna z najpopularniejszych serii urban fantasy w świeżej odsłonie.
***
Uwielbiam Toruń z jego piernikowymi kamienicami, ale jeszcze bardziej pokochałam Thorn – magiczne miasto ukryte za tajemniczymi bramami. Dora, Miron i Joshua to trio, z którym chętnie wyskoczyłabym na wieczorne spotkanie w Szatańskim Pierwiosnku. Czym prędzej muszę przeczytać kolejne tomy ich przygód!
Katarzyna Berenika Miszczuk, autorka cyklu diabelsko-anielskiego
Natalia G. 11-05-2020
Natalia G. 11-05-2020
Wciągająca akcja, zabarwiona humorem i magią, różnorodność postaci oraz pełna emocji fabuła osadzona w dwóch równoległych światach to cechy charakteryzujące książkę "Złodziej dusz" autorstwa Anety Jadowskiej, która otwiera cykl Heksalogii o Dorze Wilk. Połączenie fantastyki z kryminałem i nutą romansu to niezwykle udana mieszanka gatunków, która bardzo przypadła mi do gustu. Mogę śmiało stwierdzić, że na pewno sięgnę po kolejne tomy z tej serii.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
marzipan_coffee 11-05-2020
marzipan_coffee 11-05-2020
"Złodziej dusz" autorstwa Anety Jadowskiej rozpoczyna kilkutomową serię o Dorze Wilk, charakternej wiedźmie i policjantce zarazem. Mimo, że rzadko sięgam po fantastykę, to przedstawiona w książce historia pochłonęła mnie całkowicie, a nawet przypomniała mi moją młodzieńczą fascynację magią. Połączenie wątków kryminalnych z magicznymi sprawiło, że po pierwszym tomie mam ochotę na więcej. Dora, a właściwie to Teodora Wilk, dzieli swoje życie pomiędzy Toruń, gdzie pracuje jako policjantka, a magiczne miasto Thorn, w którym mieszkają nadnaturalni. To wiedźma, która łączy dwie odziedziczone, sprzeczne ze sobą linie magiczne. Jest porywcza, uparta, nieprzewidywalna, a także skuteczna w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych. Gdy w Thornie, wraz z innymi istotami magicznymi, w tajemniczy sposób znika jej przyjaciółka Katia, to właśnie Dora zostaje zaangażowana w śledztwo. Z pomocą przychodzi jej Miron, diabeł będący wnukiem Lucyfera, a z czasem również anioł Joshua, co prowadzi do powstania obejmującego trzy różne systemy trio, stanowiącego bardzo nietypowy zespół. Akcja książki rozgrywa się w dwóch równoległych światach. Świat alternatywny stworzony przez autorkę jest niewątpliwie bardzo barwny i pełen magii. Ta różnorodność postaci poczynając od wiedźm, poprzez diabły, anioły, elfy, wilkołaki, wampiry, nekromantów aż po szyszymory bardzo wzbogaca całą fabułę i nadaje jej niepowtarzalny charakter. Klimatycznym miejscem na mapie Thornu jest Szatański Pierwiosnek stanowiący punkt spotkań bohaterów. To właśnie w tym barze rozgrywa się znaczna część historii. Świat realny natomiast został osadzony w klimatycznym, mającym urokliwą architekturę Toruniu. Autorka wykreowała ciekawych i różnorodnych bohaterów, z którymi nie sposób się nudzić. Dora, Miron i Joshua mimo różnic charakterów tworzą zgrane trio potrafiące wzbudzić sympatię czytelnika. Fabuła została tak skonstruowana, że ma w sobie zarówno wciągającą akcję, poczucie humoru, jak i ogromną dawkę emocji. Piękna okładka książki i świetne ilustracje zdobiące jej zawartość niewątpliwie zasługują na pochwałę wydawniczą. Połączenie fantastyki z kryminałem i romansem jest niezwykle udaną mieszkanką gatunków, a to sprawia, że obok tej pozycji nie można przejść obojętnie.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Adrianna 10-05-2020
Adrianna 10-05-2020
"- Nie wierz we wszystko co o mnie słyszysz. Chyba, że słyszałeś, że jestem wspaniała, wtedy muszę potwierdzić, że plotki nie są przesadzone." Są takie książki, po których przeczytaniu kilku stron już wiesz, że to "jest to" Są takie książkowe światy, w których czujesz się jak u siebie. Są bohaterowie, z którymi zaprzyjaźniasz się od razu i nie chcesz się rozstać. I to wszystko znalazłam w tej jednej książce, w "Złodzieju Dusz", który jest pierwszym tom heksalogii o Dorze Wilk. Od samego początku mnie pochłonęła i przeczytałam ją w zaledwie dwa dni. Dwa dni pełnych emocjonujących przygód, w których nie zabrakło też sporej dawki humoru z najlepszą "dorową" ekipą. Świat w Złodzieju dzieli się na dwa. Mamy świat zwykłych śmiertelników i świat istot nadprzyrodzonych, w którym nie zabraknie, wiedźm, strzyg, wampirów, wilkołaków, nekromantów itp. Ale to nie wszystko bo jest jeszcze niebo i piekło, a co za tym idzie jego mieszkańcy anioły i diabły, tak tylko napomknę, że nieziemsko przystojni ;p więc jak widać każdy znajdzie tu coś dla siebie :D Moimi ulubieńcami (po za Dorą oczywiście) są anioł Joshua i diabeł Miron, bywalcy Szatańskiego Pierwiosnka - baru znajdującego się w Thornie, z którymi uwierzcie mi nie da się nudzić ;) A ze świata "normalnego" Witkacy, który jest niezwykle intrygującą postacią, z nieodkrytym potencjałem, który mam nadzieję ujawni się w pełni w drugim tomie ;) Warto też zwrócić uwagę, że każdy z bohaterów jest z krwi i kości, nie pozbawieni wad, przez to bardziej realni jak dla mnie idealni. A na konie wisienka na torcie, czyli Dora, jedna z moich najlepszych książkowych przyjaciółek. Wiedźma, która mieszka w Toruniu, gdzie jest policjantką, ukrywającą swoje nadnaturalne umiejętności, ale dyskretnie używając swoich mocy podczas śledztwa, na miejscu zbrodni. Częsta bywalczyni Thornu - miasta, w którym mieszkają istoty magiczne. W Thornie może być w pełni sobą, jednak mimo wszystko w Toruniu również czuje się jak w domu. Wiedźma, policjantka i świetna kumpela, na którą zawsze można liczyć. Wysłucha, doradzi, pomoże. Konkretna, nie owija w bawełnę. Babka z jajami, nie da sobie w kaszę dmuchać, jak trzeba umie przyłożyć i to mocno, przekonały się o tym pewne wilczki ;) Do tego praktycznie moja rówieśniczka (ma ok. 30 lat) i tym bardziej żałuję, że nie poznałyśmy się w realu ;D To tyle ode mnie, co bym nie napisał, to i tak nie odda w pełni tego jak świetna jest ta książka, więc koniecznie bierzcie i czytajcie ^^
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Almaranth 10-05-2020
Almaranth 10-05-2020
„Słonko, jak zawsze kroczysz aleją kłopotów”… Tak krótko można opisać Teodorę „Dorę” Wilk. Policjantka Wydziału Wewnętrznego toruńskiej policji, która rozdarta jest między światem realnym, a Thornem – alternatywnym Toruniem, zamieszkanym przez istoty magiczne. Powieść czyta się bardzo szybko, za sprawą lekkiego języka oraz narracji pierwszoosobowej. Autorka bardzo fajnie zmiksowała gatunek fantasy z kryminałem. Czasem jednak miałam wrażenie, że nie wszystko gra, a nawet zgrzyta, a to za sprawą samej postaci głównej bohaterki. Dora jest taka idealna, otacza się idealnymi istotami, wszystko jej się jakimś cudem udaje, ma kopa jak Chuck Norris, rozwala system jak Rambo, robi najgroźniejsze miny, wszyscy jej się boją i w sumie czekałam aż zrobi szpagat między dwoma ciężarówkami jak Van Damme. Zdecydowanie wydawała mi się zbyt przerysowana (i to bardzo grubą kreską). Mimo to z czasem jakoś do niej przywykłam, nie żeby darzyć wielką miłością, ale zaczęłam tolerować. Bardzo intrygująca wydała mi się postać Witkacego, ciekawe jak jego wątek zostanie pociągnięty dalej (na pewno sięgnę po „Szamański Blues”). Wątek romantyczny – jeśli tak można go nazwać – tu mam pewne trudności, żeby nie zdradzić. Czasami chciało się wejść do książki, kopnąć Dorę w idealnie kształtny tyłek, ale na plus oceniam zbudowanie napięcia, chemii i flirt między bohaterami. Spytacie – którymi? Przekonajcie się sami. To opinia bezspojlerowa. Według mnie całkiem przyjemna książka. Czytało się dobrze, językowo i stylistycznie – nie mam uwag. Na pewno było to miłe zapoznanie z autorką i sięgnę po kolejne części. Zagadka kryminalna – paranormalna – tu wątek fajnie poprowadzony, mnogość nadnaturalnych postaci i ich charakterystyka super rozpisane! Widać autorka czerpie z różnych mitologii, dodaje trochę od siebie i robi z tego fajny mix. Co zaś do śledztwa realnego – tu trochę rozwiązanie na byle jak. Trochę to wszystko było zbyt idealne, zbyt łatwe, zbyt szybkie. A szkoda! Ogromnym plusem, o czym muszę wspomnieć, są ilustracje Magdaleny Babińskiej, cieszą oko podczas czytania. Daję 3/5 i polecam fanom szybkiej akcji w stylu Chucka Norrisa z zacięciem paranormalnym i mocnymi kobiecymi postaciami. #czytampierwszy
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Wiiki_books 07-05-2020
Wiiki_books 07-05-2020
Twórczość Anety Jadowskiej bardzo mi przypadła do gustu. Podobał mi się i pomysł i wykonanie książek autorki, jednakże ta mnie trochę zawiodła. Powieść jest bardzo lekka przez co bardzo szybko się ją czyta. Fabuła jest wciągająca i pomimo, że nie przepadam za wątkami kryminalnymi, ten naprawdę potrafił zaciekawić. Kolejnym plusem jest główna bohaterka- Dora, której charakter bardzo przypałmi do gustu. Wątek fantastyczny jest bardzo ekscytujący. Podwójne życie policjantki oraz wiedźmy bardzo mnie zafascynowało. Niestety porównując "Złodzieja dusz" donowszych książek autorki, można zauważyć pewne nieścisłości oraz jak dopiero kształtje się jej styl. Oprócz paru drobnostek, lektura wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie i wiem, że sięgnę po następne tomy serii.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem