Opis treści
Pozycja z serii Lubelska Biblioteka Staropolska. Wprowadzenie i opracowanie: Sławomir Baczewski przy współudziale Anny Nowickiej-Struskiej. "Kometa..." należy do najciekawszych z literackiego i historycznego punktu widzenia pism Bembusa. Dokumentuje ona ciągłość jezuickiego myślenia o państwie, religii i władzy monarszej, kontynuując na progu lat dwudziestych wieku XVII dyskurs, który odnaleźć można w "Kazaniach sejmowych" Piotra Skargi. Zbieżność nie jest przypadkowa - Bembus pisząc ją, inspirował się bezpośrednio wyiągiem z "Kazań sejmowych" Skargi, a więc opublikowanym w dobie rokoszu Zebrzydowskiego "Wyzwaniem do pokuty". Zależność między obydwoma tekstami jest ewidentna, aczkolwiek Bembus nie jest naśladowcą niewolniczym. Skarga bowiem najpierw wylicza grzechy, potem nawołuje do poprawy i rysuje wizję Bożej zemsty, Bembus natomiast na odwrót, najpierw buduje nastrój grozy, potem wylicza przewiny, aby na końcu nawoływać do porzucenia grzechów. Bezpośrednią inspiracją dla tego obszernego kazania politycznego stała się nie twórczość Skargi, ale przelot komety oznaczonej przez astronomów symbolem C/1618 W1, która w dniu 6 grudnia znalazła się bardzo blisko Ziemi, siejąc przerażenie w całej Europie.