Opis treści
ŻYCIE W OSADZIE WIKLINIEC PODPORZĄDKOWANE JEST NATURZE I PRZEMIANOM PÓR ROKU.
Właśnie dobiegają końca długie i męczące żniwa i szykują się wydarzenia, które budzą wielką ekscytację. Jednym z nich jest objazd, czyli wyprawa do sąsiednich osad w celu dokonania wymiany handlowej. W tym roku po raz pierwszy będą w nim uczestniczyć kobiety, więc przyjaciółki Mira i Lutka zacierają ręce i nie mogą się doczekać wspólnej przygody. Wraz z nimi pojadą również ich narzeczeni, wędrowny dziad Roch oraz wiedźma Czębira i zakochany w niej pomocnik żercy, Falimir. Co ich czeka w drodze? Jakie przeszkody napotkają? Czy wszyscy wrócą szczęśliwie do Wiklińca? Wyruszcie z nimi w tę podróż po pradawnych krętych ścieżkach i się przekonajcie!

Kama 27-10-2025
Kama 27-10-2025
[...] Tak to już jest, że to, co nieznane, inne, wywołuje lęk. I w chwili, gdy dzieje się coś złego, ten, który jest źródłem lęku, staje się celem ataków Kiedy się kogoś naprawdę kocha, to nie widzi się jego niezgrabności, brzydoty, ani tego, co inni uważają za wady. -Bo prawdziwa miłość taka musi być - szepnął. - Piękna. I ckliwa. Ale nade wszystko: budząca do życia i otwierająca oczy na to, co ważne. W niewielkiej osadzie położonej wśród lasów i pól zaszło bardzo wiele zmian. Wszystko to za sprawą Miry i Rocha , którzy wspólnymi siłami powoli starają się przekonać jej mieszkańców, że część tego w co wierzyli to nic ponad przesądy i zabobony. Ich starania choć były procesem powolnym i bardzo trudnym przynoszą wymierny efekt ponieważ zdecydowano, że w wymianie handlowej mogą wziąć udział wszyscy , którzy tego chcą . Z okazji do odwiedzenia innych wiosek korzystają nie tylko Mira i Roch , lecz również Lutka, Bogdasz, Czębira i Falimir. Są pełni optymizmu i nadziei na wkscytującą przygodę , lecz po drodze wędrowców czyha wiele niebezpieczeństw. Powiem nawet ,że powrót do ukochanego domu tym razem nie jest gwarancją spokoju. Nie będę zdradzać szczegółów, ale młody żerca skradł moje serce i chyba zasilł grono moich literackich małżonków. Pani Joasia jak zawsze mnie zaskoczyła. Autorka z niezwykłą wrażliwością buduje atmosferę osady: lasy, pola, klimat dawnych wierzeń i prostych radości – co sprawia, że świat Wiklińca staje się żywy i namacalny. Pobrzmiewa tu temat odwagi i emancypacji – kobiety wyruszają na wyprawę, patrzą śmiało na świat poza własnym domem, odkrywają, że mają głos i miejsce w historii. To opowieść obyczajowa z magią w tle: nie tylko przygoda, ale także relacje, emocje, wewnętrzne przełomy bohaterów. Idealna propozycja na chwile, gdy chcemy się oderwać od codzienności i zanurzyć w świecie, który choć osadzony w „innym czasie”, mówi o rzeczach ważnych tu i teraz. Przepiękna i jeszcze ciekawsza niż poprzedniczka. Czekam na więcej.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem