Opis treści
Pościgi samochodowe, tajne eksperymenty, wygnani Niemcy, syberyjscy szamani i fizyka kwantowa w jednym kociołku. A właściwie – w Niemczy. To tu wraca Karol Maj (a nie May) – bohater, który nieświadomie wplątuje się w coś, co wykracza poza logikę, historię i zdrowy rozsądek. Bo w „Powrocie” ciała astralne zderzają się z legendami słowiańskimi, a księżyc patrzy z góry jak niemy świadek czegoś, co nie powinno się wydarzyć. Granice – między snem a jawą, nauką a wiarą, historią a halucynacją – rozpuszczają się tu jak cukier w gorącej herbacie.
To nie jest powieść do czytania. To wehikuł. Raz wsiądziesz – i lecisz bez trzymanki do ostatniej strony. Zapnij pasy, wyłącz racjonalność – i wskakuj, zanim wszystkie koszmary się zmaterializują, a coś podstępnie złapie Cię za nogę…