Opis treści
Magiczna Praga, przyjaźń i alchemia miłości – najbardziej romantyczna powieść Jolanty Kosowskiej!
Życiem Marty, właścicielki biura podróży i przewodniczki po czeskiej Pradze, wstrząsa nagła burza – jej ukochany, z którym wiązała przyszłość, otwarcie romansuje z inną i odjeżdża po gwałtownej kłótni. Choć jej życie osobiste się rozsypało, w pracy sukces przychodzi za sukcesem, a wszystko dzięki wsparciu oddanej przyjaciółki Aleny oraz jej nieco ekscentrycznej babci Sofii. Starsza pani, zajmująca się „prostowaniem ludzkich dróg i korygowaniem niesprawiedliwości losu”, ma swój własny pomysł, jak pomóc odnaleźć Marcie szczęście. W wyniku jej intryg otaczająca młodą kobietę rzeczywistość powoli zmienia się w teatr iluzji, odgrywanych ról i niedopowiedzeń. Czy Marta, brnąc coraz głębiej w stworzony dla niej świat, zorientuje się, że jej życie stało się fikcją?
Czytelnik 11-03-2023
Czytelnik 11-03-2023
"Sobie pisani" To moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki. Choć na mojej półce od dawna leży inną książka autorki, jakoś nigdy nie zebrałam się by po nią sięgnąć, ale teraz zdecydowanie zamierzam to nadrobić. Autorka w swojej powieści zabiera nas w podróż po malowniczej Pradze. Czytając kolejne strony dosłownie odnosiłam wrażenie, jakby Marta, która oprowadza po Pradze wycieczki zabrała mnie ze sobą i razem zwiedzamy te wyjątkowe miejsca, a ja z każdą kolejną chwilą zakochuje się w Pradze jeszcze bardziej. Nabrałam ochoty na odwiedzenie tego miasta i zdecydowanie znalazło się ono na pierwszym miejscu moich wymarzonych podróży! Marta to kobietą, którą poznajemy w momencie, gdy jej świat runął jak domek z kart. Hubert, którego kocha okazał się bowiem ją zdradzać i bez słowa wyjaśnienia, dodatkowo to ją wpędzając w poczucie winy za rozpad związku, wyjeżdżą bez słowa wyjaśnienia. Marta zostaje w Pradze, gdzie razem z przyjaciółką i Panią Cepek od której wynajmuje mieszkanie stara się na nowo poukładać swoje życie. Autorka tak poprowadziła losy Marty, że był moment, gdy ona sama pogubiła się w tym co jest prawdą w jej życiu, a co wyłącznie fikcją. Książka to wspaniała, lekka, bardzo przyjemna do czytania, ale zarazem niezwykle poruszająca i emocjonalna książka, która daje czytelnikowi do myślenia i zmusza do refleksji. Czy aby na pewno nasze życie jest takim jakie je postrzegamy i czy niczego w nim nie przeoczyliśmy. Podczas czytania nie możemy obejść się bez łez wzruszenia i tych momentów, gdy czytając zadajemy sobie pytanie dlaczego... Dla mnie miłosna historia zawarta na stronach powieści "Sobie pisani" jest wyjątkowa, inną niż wszystkie, nieprzewidywalna, zaskakująca i zwyczajnie piękna. Dodatkowo napisana została w taki sposób, że jej poznawanie sprawia czytelnikowi wielką przyjemnością, a malownicze opisy Pragi dopełniają wspaniałej całości i dosłownie przenoszą nas w życie bohaterki, a my czujemy się jakbyśmy ro wszystko przeżywali razem z nią! Zdecydowanie polecam!!
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Ewelina-czyta.- Ewelina Górowska 07-03-2023
Ewelina-czyta.- Ewelina Górowska 07-03-2023
Za każdym razem, gdy sięgam po powieść pani Jolanty, wiem, że czeka mnie kolejna pasjonująca i przepełniona emocjami podróż po najpiękniejszych zakątkach świata... i zakątkach ludzkich dusz. Za to właśnie kocham jej książki, za piękno, ciepło i magię, emocje i uczucia, które płyną z każdej kolejnej strony... Tym razem wraz z autorką "zabrałam" się do Pragi i znów była to podróż obfitująca w wiele refleksji, przemyśleń, wzruszeń i niewypowiedzianych słów, które tłuką się na dnie serca i duszy... Nie będę opisywać ponownie fabuły, bo wydawca już sporo zdradza, a nie chciałabym Wam odbierać satysfakcji z odkrywania tej historii, podpowiem tylko, byście zaopatrzyli się w chusteczki, bo łzy będą nieuniknionym towarzyszem przy tej lekturze. Pani Jolanta ponownie stworzyła dla nas świat, który nie jest taki, jak nam się wydaje na pierwszy rzut oka. "Oprowadzając" nas po Pradze i pokazując, jak to miasto widzi sama autorka, zwraca uwagę, jak bardzo ważne jest zaufanie i uczciwość w związku dwojga ludzi. Jak bardzo można komuś zaszkodzić, gdy pod przykrywką pomocy robimy coś, co prowadzi do całkowitej zagłady i jakim dramatem może się to zakończyć, gdy nie mamy rozeznania w całej sytuacji i widzimy tylko to, co chcemy zobaczyć. Autorka cudownie buduje klimat tajemniczości, rozbudza pragnienia i emocje. Doskonale steruje uczuciami czytelnika i nie pozwala nawet na odrobinę zniecierpliwienia czy znużenia przedstawianą historią. Nie pozwoliła mi wyrwać się ze stworzonego przez siebie świata do ostatniej strony. Przepiękne i barwne opisy wpływają na wyobraźnię, łatwo jest się odnaleźć w sytuacji tuż obok bohaterów, odnosi się wrażenie, że jest się częścią powieści i jest to niezwykle magiczne uczucie. Oczami wyobraźni widziałam te wszystkie pięknie opisane miejsca, wraz z bohaterami spacerowałam najpiękniejszym na świecie Mostem Karola, który o każdej porze dnia wygląda inaczej, spacerowałam Złotą Uliczką i wyglądałam dobrego ducha... podziwiałam magiczne zachody słońca, bez problemu wyobrażałam sobie mieszkania, kościoły i pracownie... chłonęłam całą sobą legendy i opowieści. Bohaterowie są tak skonstruowani, że odnosi się wrażenie, że są "prawdziwi" i zna się ich w rzeczywistości. Łatwo się z nimi utożsamić i postawić się w ich sytuacji. Pozwala to na zrozumienie ich emocji, rozterek i trosk. Towarzyszyłam im na każdym kroku, widziałam Pragę ich oczami, odczuwałam ich emocje na własnej skórze, współczułam i płakałam razem z nimi... Tak ta powieść wciąga całą sobą i nie pozwala od siebie odejść do samego końca. Pani Jola znów namalowała słowami piękny i wyjątkowy obraz. Czy polecam? Zdecydowanie tak. To kolejna powieść pani Kosowskiej, która skradła nie tylko moje serce.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem