Opis treści
Nadszedł czas na polowanie!
Mam na imię Tessa i – odkąd pamiętam – prowadzę podwójne życie. Jestem kelnerką za dnia, za to nocami zamieniam się w żądną krwi łowczynię demonów.
Dlaczego to robię? Och, nie zrozumcie mnie źle, przecież nie wybrałam takiego zajęcia, ponieważ jest ekscytujące i bezpieczne. Pieniądze też nie grały tutaj żadnej roli. Nikt mi w końcu za to nie płaci.
Tropię i zabijam wyłącznie dlatego, że posiadam nad demonami niespotykaną przewagę – w połowie jestem jedną z nich.
Opis pochodzi od wydawcy.
Czytelnik 11-09-2020
Czytelnik 11-09-2020
Tessa Brown to taka zwykła kobieta. Zapracowana barmanka, borykająca się z problemami jak każdy z nas. Wyróżnia ją tylko jedno - jest pół demonem. Waleczna i nieustraszona a przy tym odważna i o ciętym języku. Humor trzyma jej się cały czas. A jej życie zmienia się w momencie, gdy poznaje Kiliana. Ma zadanie do wykonania: znaleźć krucyfiks i zapobiec apokalipsie. Czy jej się uda? Czy współpraca z przystojniakiem wyjdzie i jej i jemu na dobre? A może się pozabijają zanim odkryją prawdę? Wygra zło czy dobro? Ostatnio coraz więcej u mnie fantastyki. Tę książkę w formie e-booka otrzymałam od autorki zupełnie przypadkiem. Okładka mnie urzekła. Już jakiś czas temu słyszałam o te książce. Ale to było jeszcze wtedy, kiedy fantasy omijałam szerokim łukiem. Teraz nadszedł moment na czytanie. I wiecie co? Żałuję, że wtedy, gdy się ukazał ten debiut nie czytałam tego gatunku literackiego. Ominęła mnie cała zabawa. A z drugiej strony mogłoby się nawet okazać, że zupełnie mi nie pasuje. Chyba musiałam dojrzeć. I bardzo dobrze. Grunt, że przeczytałam. Do tego stopnia, ze jak dotarł egzemplarz papierowy to z czystą przyjemnością przeczytałam ją jeszcze raz. I powiem Wam, że mnie wciągnęła - drugim razem jeszcze bardziej, choć myślałam, że to nie będzie możliwe. Lubię książki, które dosłownie wsysają mnie w swój świat. W historię, w której nie ma zahamować. Która jest niczym kinder surprise - nigdy nie wiadomo co jest w środku. Nie wiadomo, jakie wydarzenia ani jakie postacie staną głównemu bohaterowi na drodze. I tu właśnie tak było. Mrocznie, tajemniczo, w mnóstwem zdolności nadnaturalnych. A przy tym wesoło, zabawnie. momentami irytująco i ... z niespodziewanym uczuciem. O tak - jazda bez trzymanki. Autorka stworzyła opowieść, która niczym sama diablica kusi i nęci i nie daje szansy na odwrócenie głowy. Nie ma nawet mowy o odłożeniu książki na potem. Ją trzeba przeczytać na już. Całą, do ostatniej kropki. Sam pomysł na fabułę był bardziej niż trafny. Dwa światy - rzeczywisty i nadprzyrodzony. Oba się zgrabnie przeplatają i wydają się jakby były całkowicie naturalne. Jakby normalnie wokół nas to wszystko istniało. Jakbyśmy wychodząc z domu stanęli oko w oko z potworem z najgorszych koszmarów. Pobudziła moją wyobraźnię. Lekki styl autorki spowodował, że nawet nie wiedziałam kiedy przekręcałam kolejne kartki. Nie zarejestrowałam tego - tak mnie wciągnęła historia Tess. I powiem Wam, że cieszę się ogromnie z powodu tego, że nie muszę czekać na kontynuację. Od razu zabieram się za tom drugi - ponownie. "Tylko żywi mogą umrzeć" to genialny debiut, który szybciutko ulokował się na fotelu w moim serduchu i nie daje się z niego przepędzić. Nawet bym nikomu na to nie pozwoliła. Pokochałam tę książkę od samego początku. Nietuzinkowi bohaterowie, tajemniczość i doza niepewności szybko mnie porwały. Naturalne i niewymuszone dialogi płynęły same. Plastyczność opisów i sposób przelewania słów na papier przenosiły mnie za każdym razem do świata stworzonego przez autorkę - wystarczyło tylko zamknąć oczy. Nie trzeba było wysilać wyobraźni. Ona szalała. Ta książka to must have fana fantasy. Znajdziecie tu wszystko to, co ten gatunek musi posiadać aby był bardzo dobry. Koniecznie przeczytajcie. Dajcie się oczarować i porwać - tylko uprzedźcie najbliższych, żeby Wam nie przeszkadzali. Szkoda waszych nerwów - przeznaczcie je lepiej na kibicowanie Tess i Kilianowi. Polecam
Opinia nie jest potwierdzona zakupem