Opis treści
Prywatna historia kobiety legendy
Uparta i ambitna. Zawsze w centrum wydarzeń, w centrum polskiej historii. Tam, gdzie czuje się ważna. „Przodująca spawaczka”, „Bohaterka Sierpnia ’80”, „Symbol Solidarności”.
Rok 1943, na Wołyniu trwa rzeź. Urodzona w ukraińskiej rodzinie Anna ma kilkanaście lat. Jest na służbie u Polaków, gdy dociera do niej wiadomość, że wszyscy jej najbliżsi zginęli. Musi uciekać, a w nowej rzeczywistości poradzić sobie sama. Ukrywa swoją tożsamość: zdobywa fałszywą metrykę, zmienia wyznanie. Liczy, że prawdy o niej nie odkryje nikt.
Rok 1950, Stocznia Gdańska szuka spawaczy. Anna zgłasza się na kurs, chce być najlepsza. Już wkrótce o jej wzorowej pracy dla Polski Ludowej napiszą gazety.
Rok 1980, rodzi się „Solidarność”. Zwolnienie Anny z pracy wywołuje strajk w stoczni, do protestu przyłączają się setki zakładów pracy. Z przykładnej działaczki staje się dla partii wrogiem numer jeden. Jej upór i ambicja wkrótce dadzą się we znaki wszystkim.
Życie prywatne Anny skrywa wiele tajemnic. Nie opowiada o tym, co przeżyła w czasie wojny. Ucieka od rodziny, która zabrała ją z Wołynia. Będąc w ciąży, rozstaje się z ojcem dziecka. Nikomu, nawet synowi, nie zdradzi jego tożsamości. Szczęśliwe małżeństwo z Kazimierzem kończy przedwczesna śmierć męża. Przez dużą część życia Anna toczy walkę z nowotworem.
Dorota Karaś i Marek Sterlingow dotarli do nigdy nie publikowanych archiwalnych nagrań i dokumentów. Odwiedzili rodzinę Anny w Ukrainie, skłonili do zwierzeń jej syna, Janusza Walentynowicza. Rozmawiali z przyjaciółmi i przeciwnikami Anny: Lechem Wałęsą, Bogdanem Borusewiczem, Hanną Krall, Krzysztofem 2, agentem, który zaważył na relacjach Anny z Wałęsą. Przeczytali w IPN-ie teczki związane z opozycją.
Walentynowicz. Anna szuka raju to nie tylko rzetelne biograficzne śledztwo, ale wciągająca opowieść o kobiecie, której życie było nierozerwalnie związane z najważniejszymi wydarzeniami w powojennej Polsce.
Hania Maj 23-04-2020
Hania Maj 23-04-2020
Świetna książka. Imponująca zarówno jeśli chodzi o to, jak dwójka reporterów przedstawiła bohaterkę, ale też jak przemyciła w tej historii dzieje masakry na Wołyniu, realia społeczne w powojennej Polsce, ,,Solidarność" aż do czasów współczesnych kiedy Pani Anna tragicznie zmarła w katastrofie Smoleńskiej. Jest to opowieść pozbawiona złudzeń, szczera do bólu, ciekawa i pełna zawirowań. Świetnie napisana. Polecam
Opinia nie jest potwierdzona zakupem