Opis treści
Co dzieje się po tym, kiedy rzucasz wszystko i wyjeżdżasz w Bieszczady?
Na początku możesz walnąć pudełkiem maślanych ciastek w łeb gburowatego i przystojnego kowboja. Kowboja prosto z Bieszczad. I po sielankowej wizji, i po ciastkach, które były naprawdę niezłe.
Karolina ma 22 lata, kocha gotować i robić zdjęcia, a najbardziej żałuje tego, że w dzieciństwie sporo ją ominęło, bo musiała być „tą odpowiedzialną”. Dlatego postanawia rzucić swoją pierwszą pracę w korporacji, zwolnić tempo życia i posmakować beztroski. W końcu musi zaliczyć spanie pod namiotem, jazdę konną i parę innych rzeczy ze swojej bucket list.
Pensjonat w sercu Bieszczad, który akurat szuka kogoś do prowadzenia social mediów i kuchni wydaje się miejscem idealnym. Zdecydowanie mniej idealny jest Maciej, jego współwłaściciel, który ma silną alergie na dziewczyny ze stolicy, zwłaszcza te, które celują w niego aparatem.
Czy Maciej odpuści wreszcie Karolinie? Czy Karolina rozliczy się z przeszłością i uwierzy, że może ją spotkać coś dobrego?
Pikantna baśń dla dużych dziewczyn, nie tylko dla tych zakochanych w Bieszczadach.