Opis treści
Kiedy myślisz, że masz wszystko, że osiągnąłeś to, co tylko człowiek może osiągnąć, sprawdź, czy nie straciłeś najważniejszego – siebie
Kiedy pewnego dnia młody student, Beniamin Romański, zostaje porażony piorunem, całe jego życie ulega zmianie. Posiadłszy władzę nad elektrycznością, Ben poprzysięga bronić każdego ludzkiego istnienia. Pod pseudonimem Zeus walczy z zagrożeniami terroryzmu oraz sił natury. Misja ochrony ludzkości pochłania Bena, odcina go od świata, w którym jeszcze do niedawna funkcjonował. Okrzyknięty „Bogiem Piorunów” superbohater zaczyna wątpić w siebie i w sens swojego zadania. Ścigany przez własne błędy, musi stawić czoła nie tylko śmiertelnym niebezpieczeństwom, ale również brakowi akceptacji społeczeństwa, żałobie, utracie własnej tożsamości oraz wewnętrznemu mrokowi, który powoli przejmuje nad nim kontrolę.
zaczytani.eu 16-08-2022
zaczytani.eu 16-08-2022
Ben jest studentem na politechnice. Na weselu poznaje dziewczynę, którą zaprasza na randkę. Podczas spotkania towarzyszy im superburza, która wywołuje strach i zamęt. Jeden z piorunów poraził również Bena. Po obudzeniu w szpitalu, chłopak odczuwa mrowienie dłoni. A po kilku dniach widzi błyskawice, które przeskakują mu między dłoniami. Chłopak rozpoczął trening swoich niezwykłych umiejętności. Ratuje ludzkie życie na świecie i zostaje okrzyknięty przez media Zeusem. "Nikt już nie będzie cierpiał. Nie na mojej warcie." Superbohatera pochłania ratowanie do tego stopnia, że zaczyna zaniedbywać studia, przyjaciół i Alex. Aby równowaga mogła być zachowana, oprócz superbohatera pojawia się złoczyńca Köder, który poprzysięgł zniszczyć ludzkie istnienie. Lubię książki gdzie dzieje się dużo i akcja pędzi bardzo szybko, nie pozwalając mi się nudzić. Ben za wszelką cenę stara się ratować innych i wykorzystywać dobrze swoje moce. Jednak mam wrażenie, że delikatnie zatracił się w swojej potędze. Najpierw nałogowo ratował ludzi na całym świecie ( co warto podkreślić), ale kiedy nie uzyskuje potrzebnych informacji od Reda, wykorzystuje swoje moce do skrzywdzenia go. Wiem, że taki bandzior jak Red zasługuje na to, niemniej czyn bohatera kłóci się z jego ideologią i postępowaniem. Tak samo postąpił z Patrycją czy ze swoim ojcem. Zgarnął całą władzę ustawodawczą, porywał ludzi czy raził ich piorunem. "To, kim się stał, zawdzięczał wyłącznie własnym błędom, do których wcześniej nie potrafi się przyznać przed samym sobą. " Do chłopka po jakimś czasie dociera, dlaczego nie może porzucić swojej "pracy" superbohatera. Dla tych wszystkich istniej, które potrzebują jego pomocy i ochrony. Dopadło mnie też pytanie, dlaczego wszyscy bliscy muszą opuszczać głównego bohatera? Czy nie znajdzie się nikt, kto wesprze go, ale tak po ludzku, bez drugiego dna czy bycia zastraszanym? Opowieść wciągnęła mnie od pierwszych stron. Jest pełna pasji. Główny bohater poświęca się dla dobra innych, nawet kosztem własnego życia. Zakończenie sugeruje, że być może to nie koniec ratowania świata przez Zeusa. Opowieść wciągnęła mnie od pierwszych stron. Jest pełna pasji. Główny bohater poświęca się dla dobra innych, nawet kosztem własnego życia. Zakończenie sugeruje, że być może to nie koniec ratowania świata przez Zeusa.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem