Opis treści
W historiografii Ziemomysł uchodził przez długie stulecia za pozostającego pod wpływem Krzyżaków, przenoszącego niemieckich rycerskich przybyszów ponad miejscowych, miłośnika "cudzoziemszczyzny". Autor monografii ukazuje, że wcale tak nie było, niemniej punktuje też cechy księcia, które powodowały, że - niezależnie od niesprzyjających mu okoliczności - nie mógł stać się on władcą większego formatu.