Piąty tom sześciotomowego cyklu „Kroniki Diuny”. Blisko półtora tysiąca lat po śmierci Boga Imperatora we wszechświecie dużo się zmieniło. Nie ma Imperium, Rakis nie jest już jedynym źródłem melanżu, a rybomówne straciły wpływy. Tleilaxanie, Ixanie i Bene Gesserit pozostali jednak na scenie, a nieżyjący Leto II wciąż kładzie się cieniem na ich przyszłości. Walcząc o supremację, a zarazem usiłując ocalić zgromadzenie przed napływającymi z Rozproszenia Dostojnymi Matron...
Szósty i zarazem ostatni tom oryginalnych „Kronik Diuny”, kontynuacja historii zapoczątkowanej w Heretykach Diuny. Stara się najeżyła. Nie straciła wyniosłości, ale posłała ostrzegawcze spojrzenie podwładnym. Przez chwilę trawiły słowa Murbelli. — Stałaś się jedną z nich? — spytała któraś z tyłu. — Jak inaczej mogłam zdobyć ich wiedzę? Zrozumcie! Uczyła mnie sama Matka Przełożona. — A dobrze cię uczyła? — To samo wyzwanie w głosie z tyłu. Murbella określiła pyta...
IV tom cyklu Kroniki Diuny. Doskonały towar… Wręcz uderzający do głowy. - „Los Angeles Times” Pokonawszy Alię i podporządkowawszy sobie ród Corrinów, Leto II objął rządy w Imperium i wprowadził je na swój Złoty Szlak. Trzy i pół tysiąca lat narzuconego spokoju zmieniło niewiele. Bene Gesserit, Tleilaxanie, Ixanie i Gildia Kosmiczna – trzymani w ryzach groźbą odcięcia dostaw melanżu – gotowi są zrobić wszystko, by w końcu pozbyć się człowieka-czerwia. Syn legendarne...
Nie ulega wątpliwości, że powieści o Diunie stanowią jedno z największych osiągnięć amerykańskiej i światowej SF i na zawsze pozostaną w historii tej literatury. - Lech Jęczmyk Minęło kilkanaście lat, odkąd Fremeni pod dowództwem Paula Muad'Diba pokonali połączone siły Harkonnenów i imperialnych sardaukarów. Paul poślubił księżniczkę Irulanę i zasiadł na tronie Imperium. Pustynna Arrakis, zwana Diuną, jest stolicą wszechświata, a Imperator Paul Atryda wydaje z niej poprz...
Kolejny audiobook bestsellerowego cyklu w opracowaniu graficznym Wojciecha Siudmaka! — Widzisz — zadudnił basowy głos — to tylko ja, twój dziadek ze strony matki. Znasz mnie. Byłem baronem Vladimirem Harkonnenem. — Ty... ty nie żyjesz! — wydyszała. — Ależ oczywiście, kochanie! Większość z nas, obecnych w tobie, nie żyje. Ale tak naprawdę żadne z nich nie pragnie ci pomóc. One cię nie rozumieją. — Odejdź — poprosiła. — Och, błagam cię, odejdź. — Przecież ty po...