Po dwóch bestsellerach – „O kobiecie” i „O mężczyźnie”, profesor Zbigniew Lew-Starowicz tym razem przygląda się najważniejszej stronie naszego życia – miłości. I co znajduje w naszych sercach i sypialniach? Miłość piorunującą, szaloną, nieodwzajemnioną – to tylko kilka klasyfikacji. Zdradza, jak odróżnić czyste pożądanie od uczucia, zwraca uwagę na różnice między zakochaniem mężczyzny a kobiety, a przede wszystkim radzi, co robić, żeby miłość nie wygasła.Profesor mówi: Ostrze...
Marzyłam o tym, żeby zostać aktorką. Ale jest we mnie pewien dysonans. Wygląd, typ urody predestynował mnie do ról heroin, natomiast głos i sposób bycia do komicznych. Na dodatek obawiałam się, że na egzaminie do szkoły teatralnej jest ostre sito i się skompromituję. Prymuska wystraszyła się, że pierwszy raz w życiu może nie być najlepsza.
Janina Paradowska
Sensacyjny "Czarny ptasior" demistyfikuje okupacyjny życiorys Jerzego Kosińskiego - podstawę jego literackiego wizerunku - oraz rzekomo autobiograficzną powieść "Malowany ptak", uchodzącą na świecie za świadectwo i dokument Zagłady Żydów. Reporterska wędrówka znanej biografki, rozmowy z wieloma świadkami udowodniły jednak, że mały Jurek nie błąkał się samotnie po polskich wsiach, nie rozłączył z rodzicami i nie stracił mowy na skutek bestialstwa półdzikich zwyrodnialców. Prze...
Ostatnie słowo to kolejna książka Andrzeja Żuławskiego po słynnym Nocniku, który w atmosferze skandalu został zaaresztowany przez sąd. W wywiadzie Renaty Kim reżyser i pisarz snuje opowieść o ludziach napotkanych na swojej drodze. Mówi o nich z perspektywy dojrzałego człowieka, który nie musi już niczego ukrywać, bo najzwyczajniej w świecie nie ma w tym żadnego interesu. To rodzaj rozliczenia z życiem, karierą i ludźmi. To również bezkompromisowy atak na filmowy światek polsk...
Świat rozrywki kreuje sztuczną rzeczywistość. Ja natomiast wyszedłem z realnego podwórka w Częstochowie i dlatego śpiewam o realu. Ludzie czują, że sprzedaję im prawdziwe, przeżyte przeze mnie emocje. Nie pasuję do towarzystwa narcyzów. Dostaję mnóstwo zaproszeń i wszystkie lądują w koszu. Nie dlatego że olewam ludzi, ale nie sprawia mi przyjemności mówienie wszystkim: "Ale jest fajnie". Takie rozmowy mnie nudzą.
"Muniek"