okładka To, co najistotniejsze o panu Moritzu ebook | epub, mobi | Vlastimil Třešňák

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

To, co najistotniejsze o panu Moritzu Vlastimil Třešňák ebook

6,9

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

Mikropowieść Vlastimila Třešňáka inspirowana jest emigracyjnym życiem – jego własnym i Václava Martínka, przyjaciela pisarza. Akcja nie ma w sobie krztyny patosu. Cechują ją raczej lekkość i sarkazm Kurta Vonneguta.

Z czeskiego przełożył Piotr Godlewski

 

„To jest najlepsza czeska książka, o której (chyba) nigdy nie słyszeliście” – napisał Wojciech Szot, recenzent znany z wybredności. Podzielił się z czytelnikami fantazją, że wspaniale byłoby ją zobaczyć wydaną w serii Stehlík. Dlaczego? „Dlatego że książka Třešňáka to niezwykle sprawne (i niezbyt obszerne) połączenie Mrożka z Kafką, Beckettem i czeskim humorem”.

Pan Moritz jest czeskim malarzem. Utrzymuje się z malowania żółtych obrazów dla Chińczyków mieszkających w Niemczech. Jest przekonany, że uwielbiają żółty kolor. Wynajmuje mieszkanie wspólnie ze swoim przyjacielem, również czeskim emigrantem. Każdy dzień rozpoczynają od rytuału jajka: „Pan Moritz podszedł do stołu, siadł na jednym z dwóch krzeseł i, jak co rano, obtłukł swe jajko o kant biurka. – Niech pan nie obtłukuje co rano swego jajka o moje biurko! – zaprotestował pan Prag, jak co rano”. Nad ich rutynowym życiem wisi tajemnica zniknięcia rodziców pana Moritza, któremu jest ona najzupełniej obojętna, za to intryguje jego przyjaciela i staje się w konsekwencji katalizatorem festiwalu słodko-gorzkich znajomości.

Powieść Třešňáka może być uzupełnieniem losów Czechów opisywanych przez Mariusza Szczygła w Gottlandzie. „Pewien komik – pisał Szczygieł – występuje dla żołnierzy pogranicza i ucieka z rodziną do Niemiec podczas przerwy w występie. Akurat nikt nie pilnuje granicy, bo wszyscy czekają na drugą część programu. (…) Były ambasador w Bułgarii ucieka ukryty w dużej skrzyni na książki, którą ambasador Meksyku zgłasza jako bagaż osobisty”. Tak wyglądały ucieczki z Czechosłowacji po zwycięstwie komunistów w 1948 roku i zamknięciu kraju. Rodzice tytułowego pana Moritza także zbiegli za granicę. W dniu ucieczki – 16 kwietnia 1950 roku – zrobili sobie wspólne zdjęcie. Pan Moritz miał wtedy dziewięć miesięcy. „Już przed fotografowaniem ojciec napoił mnie odwarem z maku i wlał we mnie jeszcze pół setki rumu. Potem owinęli mnie w koce i śpiącego położyli w bagażniku starego forda stanowiącego własność mojego stryja. Położyli mnie w przegródce na zapasowa oponę i przykryli skrzynką z narzędziami” – opowiada główny bohater. Po przebudzeniu nigdy już rodziców nie zobaczył. To zdjęcie staje się dla Třešňáka, który w powieści przyjmuje pseudonim pan Prag (po niemiecku Praga), inspiracją do śledztwa, co naprawdę przydarzyło się rodzicom Moritza.

Mikropowieść Vlastimila Třešňáka inspirowana jest emigracyjnym życiem – jego własnym i Václava Martínka, przyjaciela pisarza. Akcja nie ma w sobie krztyny patosu. Cechują ją raczej lekkość i sarkazm Kurta Vonneguta.

„To, co najistotniejsze o panu Moritzu”, Vlastimil Třešňák – jak czytać ebook?

Ebooka „To, co najistotniejsze o panu Moritzu”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!

Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).

Szczegółowe informacje na temat ebooka To, co najistotniejsze o panu Moritzu

    • To, co najistotniejsze...

      Ebook

      19,50 zł  

    • bumerang

Opinie i oceny ebooka To, co najistotniejsze o panu Moritzu

6,9

79 ocen / 0 opinii

razem z Lubimy Czytać
Oceń
To, co najistotniejsze o panu Moritzu

To, co najistotniejsze o panu Moritzu

Vlastimil Třešňák,

Ocena czytelników

6,9

79 ocen wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena: