Opis treści
Każdy słyszał kiedyś o Kurdach, ale czy wiemy o nich coś, co wymykałoby się stereotypom powielanym przez telewizyjne migawki?
„Zielone migdały” to owoc podróży do Iraku i Kurdystanu, które autor odbył w ciągu ostatnich dziesięciu lat. Znajdziemy tu zarówno historię prześladowań Kurdów, jak i ich partyzanckiej walki o niepodległość pod przywództwem klanu Barzanich.
Smoleński odwiedza miejsca konstytuujące kurdyjską tożsamość – muzeum ludobójstwa w Halabdży i jazydzkie sanktuarium Lalisz, ale spotyka się też ze zwykłymi ludźmi w ich codziennym życiu, pomiędzy pracą a wizytą w centrum handlowym, z powracającymi do kraju emigrantami i tymi, którzy bez wahania oskarżają rządzących o nepotyzm.
Ta książka to opowieść o autonomicznym regionie z niezależnym prezydentem, własną flagą i ambasadorami, choć wciąż pozbawionym granic. O narodzie, który skutecznie opiera się fundamentalizmowi islamskiemu i o ludziach pełnych marzeń.
O Kurdach i Kurdystanie pisze się i mówi coraz więcej, także w Polsce. Niewiele jest jednak książek o Kurdystanie napisanych tak, jak uczynił to Paweł Smoleński – przejmująco i dociekliwe. Autor przypomniał czytelnikom o dramatycznych losach Kurdów, nie unikając trudnych tematów, ale jednocześnie z ogromną sympatią. A przede wszystkim pięknie przedstawił niezłomność naszego ducha, determinację i chęć polepszenia swojego losu, które w ostatnich latach doprowadziły do tak zawrotnego rozwoju irackiego Kurdystanu. "Ziyad Raoof, Pełnomocnik Rządu Regionalnego Kurdystanu w Polsce"
„Zielone migdały, czyli po co światu Kurdowie”, Paweł Smoleński – jak czytać ebook?
Ebooka „Zielone migdały, czyli po co światu Kurdowie”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 20-02-2016
Prawda o bolesnej historii Kurdów
Kurdyjską autonomię położoną na północnym wschodzie Iraku od zawsze nękały inne narody. Iraccy władcy nigdy nie obchodzili się z Kurdami delikatnie; to samo można powiedzieć o Turkach i Irańczykach. Saddam Husajn nienawidził mniejszości kurdyjskiej do tego stopnia, że w latach osiemdziesiątych dopuścił się ludobójstwa, którego skalę porównuje się dziś do zbrodni hitlerowskich. Kurdom nie pomogła również wojna domowa, która kilka lat później podzieliła kraj na zwolenników Barzaniego i Talabaniego. "Dzieli ich wszystko, nienawidzą się i chętnie przegryźliby sobie tchawice. Ale zebrali się dlatego, że łączy ich tak zwany problem kurdyjski, wspólnie mogą nam dopiec o wiele bardziej, niż w pojedynkę. Zostawiają więc na boku wszystkie różnice, Arab brata się z Persem, Syryjczyk ściska dłoń Turkowi. Mają cel nadrzędny: spacyfikować Kurdów. Nic innego się nie liczy." Wśród narodów silnie związanych z szyickim islamem, ta mniejszość narodowa jawi się jako odszczepieńcy. Ludność kurdyjską prześladuje się przede wszystkim za wyznawanie jazydyzmu, choć większość Kurdów jest sunnickimi muzułmanami. Europejski sposób myślenia i zachodnie aspiracje Kurdystanu sprawiają, że z ogromną determinacją dąży on do osiągnięcia swoich celów. Zakaz okaleczania kobiet ze względów religijnych, walka o równouprawnienie i przyzwolenie na luźny ubiór Kurdyjek to cechy odróżniające ten region od poddanych prawnej islamizacji prowincji Iraku. "Przed wiekami ćwiczyliście to samo w Europie. Dajcie nam trochę czasu." Smoleński pokazuje, jak wiele znosili i ile wycierpieli Kurdowie w ostatnich latach. Mimo to, z historii jego rozmówców wyłania się obraz regionu silnego, dumnego i pewnego swojego zwycięstwa. W jedności i przekonaniu o słuszności walki o lepsze jutro tkwi siła ludzi, którym wciąż nie udało się oddzielić od znienawidzonego irackiego brata. Bolesne wspomnienia z pacyfikacji całych wiosek i miast utrwalone są w muzeach i mauzoleach upamiętniających ofiary reżimu Husajna. Równie mocno wryły się w pamięć ludzi, którzy je przetrwali; nieliczni naoczni świadkowie nieludzkich tortur, którym poddawano Kurdów, dzielą się z autorem swoimi opowieściami. Mocno doświadczony naród nauczył się walczyć o swoje, nie poddawać się nawet wtedy, gdy sytuacja wydaje się beznadziejna. Dziedzictwo partyzantów zwanych w Kurdystanie peszmergami pomaga im znieść o wiele więcej, niż mogłoby się wydawać. Masakra w Halabdży wciąż tkwi w świadomości Kurdów jako najtragiczniejszy moment w ich zagmatwanych dziejach. Pamięć o tym, że w jednej chwili świat jaki znamy znika, nauczył ich, że należy cenić każdą odrobinę wolności, jaką uda się wywalczyć. Warto przeczytać "Zielone migdały", bo choć autor nie szczędzi czytelnikom krwawych historii, nigdy nie należy odwracać się od prawdy. Pamiętajmy o tym, że świat nie jest czarno-biały, a na zagarniętych przez Państwo Islamskie rejonach żyją ludzie, którzy w zupełności nie identyfikują się z ideologią dżihadu. Polecam. Recenzja z: www.book-loaf.blogspot.com
Opinia nie jest potwierdzona zakupem