Wirtualne Targi
okładka I like you, Hype Boy książka | Julita Sarnecka

Pobierz za darmo fragment ebooka

I like you, Hype Boy Julita Sarnecka książka

6,8

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: SIW Znak

Dodano do koszyka

Koszyk
Promocja

Produkt dostępny Metody dostawy

Zamów teraz – wyślemy jeszcze dzisiaj

Opis treści

Sana ma dwadzieścia dwa lata i mieszka w Nowym Jorku z rodzicami. Jest początkującą stażystką w redakcji, ale dzięki znajomości języka koreańskiego, otrzymuje zlecenie napisania artykułu o najpopularniejszym zespole k-popowym na świecie – TBT. Problem polega na tym, że Sana musi przeprowadzić się na dwa miesiące do Korei i żyć z członkami zespołu, aby ich lepiej poznać.

Pewnego dnia przez przypadek do prasy trafiają zdjęcia, które przedstawiają ją i jednego z członkówzespołu, najbardziej tajemniczego, Lee. Sana wchodzi z przytupem w wielki świat K-popu, próbując odkryć tajemnice, któreidole chcą ukryć przed światem. Jednak nie wie, że już nie długo, to ona stanie się tajemnicą jednego z nich.

HIT WATTPADA! onawielepiej

Szczegółowe informacje na temat książki I like you, Hype Boy

Opinie i oceny książki I like you, Hype Boy

6,8

109 ocen / 2 opinie

razem z Lubimy Czytać

Nie wiedziałam, który z nich pociąga mnie bardziej, ale nasz związek nie miał prawa się wydarzyć. Sana, główna bohaterka powieści w ramach pracy wyjeżdża służbowo do Korei Południowej. Jej zadaniem jest napisanie artykułu o najpopularniejszym zespole K-popowym ma świecie, The Best Team. Jest jednak jeden warunek- młoda dziennikarka ma ujawnić fanom nieznane fakty z życia idoli.. Tylko jak to zrobić przy licznych obostrzeniach ze strony wytwórni Nova Enterteiment? Początkowo dziewczyna jest bardzo zagubiona, na dodatek członkowie zespołu zdecydowanie nie zamierzają jej pomóc o czym otwarcie mówią między sobą sądząc, iż nowa członkini ekipy nie rozumie ich języka.. Nie mają jednak pojęcia, że się mylą, a,okoliczności w których odkrywają prawdę są delikatnie rzecz ujmując nieprzyjemne. Wraz z rozwojem wydarzeń i wyjazdem w trasę koncertową relacje wewnątrz grupy się zmieniają.. Młoda kobieta zaś odkrywa ,że Lee i Shin nie są jej obojetni. Którego z nich wybierze? A może nie będzie musiała podejmować decyzji? Kim jest Panda i skąd wzięło się przezwisko Żaba? Kim jest saseng i jak duża okaże się cena sławy? Czy serce naszej bohaterki pozostanie w Azji? To była zdecydowanie jedna z najlepszych i najciekawszych książek jakie miałam okazję przeczytać do tej pory. Książka była dla mnie tym ciekawsza, że do tej pory nie interesowałam się rynkiem muzycznym w Azji i fenomenem K-popowych artystów. Ten świat jest niesamowicie hermetyczny, panują w nich określone zasady , nawet w tak błahej kwestii jak rozdawanie autografów czy robienie zdjęć z fanami. Wiele spraw pozostaje uregulowanych w kontraktach z wytwórniami muzycznymi czy menedżerami. Szybko zżyłam się z postaciami, których osobowości były bardzo złożone i wielowymiarowe. Mam też swój ulubiony męski charakter,ale nie zdradzę jego imienia. ❤️ I like you hype boy to lektura, która przeniosła mnie do nieznanej wcześniej rzeczywistości. Autorka bardzo dokładnie zgłębiła temat koreańskiej kultury i świata gwiazd sceny , ukazując blaski i cienie popularności, wyrzeczenia jakim poddawani są ludzie z pierwszych stron portali plotkarskich, a także odkrywając przed nami dusze Lee I jego przyjaciół. Fabuła jest napisana niesamowicie lekko , lecz nie brakuje w niej chwili na refleksje czy wzruszenia. Polecam całym swoim czytelniczym sercem i z niecierpliwością czekam na kolejne odsłony tej cudownej serii.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Zdarza mi się co jakiś czas sięgać po książki, które nie są skierowane do osób w moim wieku, czyli dla młodzieży. Ale w końcu młoda kiedyś byłam i co nieco pamiętam, więc mogę spokojnie. Jeszcze pamięć nie szwankuje i potrafię w myślach przenieść się do tego czasu, kiedy życie wydawało się łatwiejsze, nie było takich dojrzałych problemów, ale były inne, nie mniej ważne, a w tamtym czasie wydawały się najważniejsze na świecie. I tak trafiła do mnie powieść Julity Sarneckiej, która wcześniej podbiła społeczność Wattpada “I like you, Hype Boy”. Wattpada nie obserwuję a autorka była dla mnie zagadką. Od razu nasuwa się pytanie, co z tego może wyjść. No cóż, sprawdźmy czy podzielę zachwyty wyżej wymienionej społeczności. Tematyka książki okazała się tak daleka od tego, co mnie interesuje, że śmiało można powiedzieć o wyjściu ze strefy własnego komfortu. Czy było warto? Dość szybko odnalazłam się w świecie młodych ludzi, w którym główną bohaterką jest dwudziestodwuletnia Sana, stażystka w redakcji. To, co ją wyróżnia spośród innych stażystów to biegła znajomość języka koreańskiego. Dzięki temu otrzymuje interesujące zlecenie na napisanie artykułu o zespole K-popowym. Oferta jednak wiąże się z wyjazdem do Korei (i tutaj miałam pierwsze spotkanie z wujkiem Google, bo K-pop, obojętnie jak brzmi, to dla mnie czarna magia, że rodzaj muzyki to nawet dziecko wie, ale dobrze dowiedzieć się więcej, skoro się o tym czyta). Aby artykuł był rzetelny i wiarygodny dziewczyna zamieszkuje z członkami zespołu i stara się spędzać maksimum czasu w ich towarzystwie. Biorąc pod uwagę fakt, że książka jest skierowana do młodego czytelnika, uważam że nie powinna zawierać treści, wybrzmiewających niemal jak pochwała pewnych zachowań, które raczej winny być potępiane u młodych ludzi (i nie tylko u młodych). Literackie dziecko Julity Sarneckiej to powieść obyczajowa i romans w jednym. I muszę przyznać, że wątek romantyczny jest dość mocno rozbudowany. Sarnecka ma lekkie pióro, ale potrzeba czasu i wielu jeszcze książek żeby stała się pisarką rozpoznawalną. W tej chwili trochę się zlewa z podobnymi do niej. Bez problemu podczas czytania znajduje się błędy, które zrobiła autorka, a których nie wyłapała nawet korekta. Słabe to, przyznacie. Jednak mimo tych niedociągnięć książka może się podobać, zwłaszcza młodzieży, która w końcu jest docelową grupą odbiorców. Wydaje mi się, że książka będzie miała tyleż zwolenników co przeciwników. Moja ocena - mając w pamięci, że jednak byłam kiedyś tam młoda i postępowanie wówczas jest naprawdę różne - plasuje się w okolicy ‘dobry’. Znaczy to tyle, że strasznej tragedii nie ma i że oczywiście zawsze mogłoby być lepiej. “I like you, Hype Boy” to książka dość interesująca, przy okazji różnych problemów można liznąć trochę wiedzy o muzyce, kuchni oraz o kulturze odległej i w pewnym sensie egzotycznej dla nas Korei. W tym miejscu muszę dodać plusik za zamieszczony na końcu książki, bardzo przydatny słowniczek, który, zapewniam, nie jeden raz będzie Wam potrzebny.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Oceń
I like you, Hype Boy

I like you, Hype Boy

Julita Sarnecka,

Ocena czytelników

6,8

109 ocen wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena:
    • I like you, Hype...

      Książka. Oprawa miękka

      49,90 zł  

    • bumerang