Opis treści
Nowa powieść domestic-noir autorki bestsellerowej „Stażystki”
Lepiej zasłaniaj okna po zmroku. Nawet jeśli nie masz nic do ukrycia.
Iza i Arek kiedyś byli przyjaciółmi. Wychowali się na tym samym oławskim osiedlu. Ona w ubóstwie, on w pięknym domu z dużymi oknami. Zawsze ją fascynował, ale miała wrażenie, że są z innych światów, które do siebie nie pasują.
Po latach spotykają się na izbie przyjęć szpitala w Oławie. Doktor Arkadiusz Milski z trudem rozpoznaje w pobitej dziewczynie dawną znajomą. Ich relacja odżywa i budzi namiętne uczucia. Arek czuje, że to właśnie z Izą może ułożyć sobie życie po tragicznej śmierci swojej partnerki.
Ktoś chce pokrzyżować ich plany. Iza dostaje na Facebooku dziwne wiadomości. Pod drzwiami znajduje róże. Czuje, że jest obserwowana, i zaczyna mieć pewność, że śmierć byłej dziewczyny Arka wcale nie była nieszczęśliwym wypadkiem.
Czy jej też grozi niebezpieczeństwo?
Angelika 15-06-2020
Angelika 15-06-2020
"Obserwatorka" wciąga w wir niepokojących zdarzeń już od pierwszych stron. Książka napisana jest bardzo przystępnym językiem, dzięki czemu czyta się ją niesamowicie szybko. Niemniej jednak autorka od pierwszych stron wprowadza nieco mroczny, niepokojący klimat, który wywołuje w czytelniku lekkie napięcie. Alicja Sinicka świetnie rozegrała też kwestię bohaterów, wykreowała bardzo barwne postacie, których zachowaniem nieźle mąci w głowie czytelnika. Miałam wrażenie, że nikt w tej książce nie jest normalny, każdy skrywał jakąś tajemnicę, był jakby nie w pełni zdrowy psychicznie. Dzięki temu podczas czytania, cały czas odczuwałam niepokój, nie wiedziałam, czy komukolwiek z tej książki mogę ufać, podejrzewałam dosłownie każdego. Historia "Obserwatorki" trzyma czytelników w napięciu do ostatnich stron książki, a jej zakończenie jest bardzo zaskakujące. W momencie, kiedy wydaje ci się, że już wszystko zmierza ku nieco rozczarowującemu końcowi i rozwiązaniu zagadki, nagle akcja obiera zupełnie inny, nieoczekiwany kierunek. Przyznam szczerze, że zakończenie jakie zaserwowała czytelnikom autorka wbiło mnie w fotel. Mnie osobiście ta książka bardzo się podobała. Wciągająca, zaskakująca, ciekawa. Idealna do pochłonięcia w jeden wieczór. Bardzo polecam! https://www.angelika-jasiukajc-blog.pl/2020/06/recenzja-obserwatorka-alicja-sinicka.html#more
Opinia nie jest potwierdzona zakupem