Każda epoka miała swoich miłosnych wywrotowców, którzy postępowali wbrew regułom i nie zważając na cenę schodzili na złą drogę. To właśnie ich śladem postanowiła podążyć autorka – tropem literackich cudzołożników, kochanków, uwodzicieli, femmes fatales, nieszczęśliwie zakochanych, by sprawdzić, jak pisarze i intelektualiści reagowali na ewolucje i rewolucje obyczajowe, w jaki sposób przekładali na język powieści pragnienia, uniesienia i namiętności współczesnych sobie lub odległych historycznie, lecz wciąż fascynujących ludzi.
Opowiadając o ich losach prześledzimy zmiany w postrzeganiu miłości i seksualności, tworzeniu się stereotypów i mitów na ten temat, definiowaniu obszarów tabu i próbach wybrnięcia z konfliktu między chrześcijańską doktryną a świecką namiętnością. Moralność religijną realizowano w małżeństwie, a erotyzm – poza nim. Tak narodziła się instytucja romansu – lekarstwa na rozpalone zmysły i dojmujący brak miłości. Piszącemu o wielkich romansach nie wolno ulec pokusie ich idealizacji. Musi pamiętać o mrocznej stronie takich związków – losie porzuconych, zdradzonych i odrzuconych małżonków, oszukanych rodziców.
Szczęście kochanków było często ich nieszczęściem. Kim byli mężowie Anny Kareniny i pani Bovary? Jakimi motywacjami kierowali się rodzice Romea i Julii? Czy cierpieli lub czuli się zranieni? Temat zdrady to jeden z lejtmotywów naszego życia. Miłość, seks i śmierć – wielka literatura karmi się takimi historiami i bohaterami.