Opis treści
Krzysztof Bieleń - ur. w 1967; opublikował Roztwór nienasycony, Wiciokrzew przewiercień, Błystki wahadłowe, Pył zawieszony.
Ubytki żółtej plamki
Diabli nadali i diabli to wezmą, ale wciąż lubię
wpatrywać się w rzeczy w zasięgu mojej ręki,
na podorędziu, w tym w te rzędy martwych liter,
wiecznie, żal się Boże, szeleszczących papierem,
nie mając najlichszego dowodu na to, że na wiarę
zasługują. Ale to głupstwo; teraz bardziej martwi
mnie to, że w strasznym tempie ubywa mi żółtej
plamki w oku, stąd, bez względu na resztę, muszę
dać oczom odpocząć i wpatrywać się, na terenie
otwartym, naturalnie, w dal, w linię horyzontu.
A w metropoliach, pośród drapaczy chmur,
warto wypatrzeć szczyt wieży, i wzrokiem
schodzić z niej powoli w dół, na samą ziemię,
po czym ponawiać próby, im częściej, tym lepiej.