"W słownikach terminów literackich możemy przeczytać, że makabreska to utwór literacki, w którym dominują elementy grozy, groteski i czarnego humoru. Warto też dodać, że należy ona do nurtu purnonsensu, a więc – jak to piszą producenci filmów – wszelkie ¬zawarte w nich podobieństwo do osób żyjących jest całkowicie przypadkowe. Zwłaszcza że w tym przypadku są to osoby nieżyjące. Edward Gorey, którego obaj wielbimy, amerykański ilustrator i poeta, mistrz makabresek, uważał, że ...
"Raport z oblężonego umysłu jest chronologicznym zbiorem felietonów, które powstawały od początku rosyjskiej agresji na Ukrainę. Wprawdzie Frymorgen relacjonował wydarzenia związane z wojną na antenie radia, te eseje nie wyszły spod pióra dziennikarza. Napisał je mężczyzna w starszym wieku – mąż i ojciec. Także dziadek. Kronikarz i obywatel świata. To próba osobistego zmierzenia się energią, która w trzeciej dekadzie XXI wieku zepchnęła człowieka na skraj przepaści. Wydarzen...
Tej książki nie zamierzałam już pisać. Uznałam, że poprzednie o podróżowaniu wystarczą, a jednak wydarzyła się podróż, która wiele zmieniła. Bo prawdziwe podróże nie są odwiedzaniem nowych miejsc i zaliczaniem kolejnych punktów na mapie. Prawdziwe podróże są celem samym w sobie. Nieważne, czy wiodą w odległe miejsca, ważne, że pozwalają odkryć siebie. Dotrzeć do zapomnianych zakamarków własnego życia. Spychanych zmaganiem z codziennością poza obszar tego, co naprawdę ważne i ...
„Osobę! która na miejskim cmentarzu we Lwowie weszła do jednego z grobowców i, próbując zdjąć pierścionek z palca pochowanej tam kobiety, urwała jej ten palec, prosi się o zgłoszenie (tu był adres naszej kamienicy) – czeka wysoka nagroda!”. Przypuszczam, że czytelnicy gazety po przeczytaniu tego ogłoszenia – w końcu nie znali historii, która za nim stała – poczuli się bardzo wzburzeni. Pod ogłoszeniem nie było żadnej informacji mogącej uzasadnić zawarty w nim paradoks. Nagro...
„Kim jest Zofia Bobowicz? Dzięki jej świadectwu, w którym opisuje swoją pracę edytorską w paryskim świecie wydawniczym, odkrywamy portret autorki – niezwykłej literaturoznawczyni, tłumaczki, redaktorki wydawnictw, pośredniczki między polskim a francuskim rynkiem wydawniczym”. (Czesław Porębski) „Ta opowieść wydawnicza, rodzaj »dziennika profesjonalnego«, jest pasjonująca dla każdego, kto pracuje w świecie książki”. (L’Harmattan) „Przeczytałem książkę Zofii Bobowicz dwukrotn...
Ta niewielka objętością książka to jedno z najważniejszych, najbardziej wstrząsających świadectw Zagłady na polskiej prowincji. Simche Polakiewicz w prostych słowach opisuje życie i śmierć Sokołowa Podlaskiego, żydowskiego miasteczka położonego o rzut kamieniem od obozu zagłady. „W cieniu Treblinki” to lektura obowiązkowa dla każdego, kto chce wiedzieć więcej o historii Zagłady, o żydowskiej walce o przetrwanie i o tym jak kształtowały się wówczas relacje między Żydami i Pola...
"Marzenia są ciekawsze od jakiegokolwiek filmu. Tekst, który proponujemy czytelnikom ze Stanisławem Janickim, czytamy dziś z prawdziwym zdumieniem. Cóż za bezczelna pewność siebie, co za pomieszanie pojęć. Jaki chaos projektów i nadziei. A jednak to ja jestem wtedy. Więcej, właśnie z tego wyrosłem, i to kim jestem dziś, całkowicie wyłania się dla uważnego czytelnika z tych filmowych (i nie tylko filmowych) marzeń". – Andrzej Wajda "Chcieliśmy, żeby to była opowieść, a nie ro...
Miasta piszą się architekturą, kawą i kulturą. I historiami – zapisywanymi na paryskim bruku, smakowanymi magdalenkami z Combray, wiedeńskim Sachertorte i preclami z krakowskiego Rynku. Wielkie sale koncertowe, festiwale z czerwonym dywanem, wystawy arcydzieł przyciągają widzów z całego świata. „Potrzebni niepotrzebni” to opowieść o zdarzeniach niezauważonych. Kulturze, która plecie się niewielkimi wernisażami, rękami artystów, o których nieczęsto piszą gazety. Na ich koncert...
Pisać, wystarczy jedno słowo, a już pojawia się i pracuje język, a wraz z nim nieścisłości, pułapki – cała przeszłość mowy. Dla pisarza nie ma nic bezpośredniego, nawet jeśli jest wyczulony na to, co nie posiada jeszcze nazwy ani określonego kształtu. Intuicyjnie rozpoznaje odmienną jakość prawdy, która tkwi w kwitnącej gałązce albo w toczącym się po dnie wąwozu kamieniu. Jednakże próba odtworzenia w słowach nieskończonej gęstości lub kompletnej pustki jest od początku szaleń...
Moje najwcześniejsze wspomnienie z domu Grossów to pokój Jasia i grupa koleżków (w tym Adam Michnik) planujących gazetkę ścienną. I śmiechy-chichy kto ma zostać redaktorem naczelnym. Następna scena, którą pamiętam ma miejsce w dużym pokoju z fortepianem, tapczanem i dużym stołem pod oknem. Siedzę na krześle przy mniejszym stole bliżej drzwi, naprzeciw mnie w fotelu, ale też przy stole, siedzi mama Jasia, z papierosem i filiżanką kawy przed sobą (a może kieliszkiem czerwonego ...
Jest 1689, drugi rok ery genroku, 27 dzień marca. Matsuo Bashō wyrusza ku północnym rubieżom Archipelagu, na włóczęgę po drogach nieznanych albo zapomnianych już przez nowoczesny intelektualny świat stolicy Edo. To jego czwarta i ostatnia wielka wyprawa, którą spisał trzy lata później, a której krótkie fragmenty czytamy w Książce do pisania. Kończy tę podróż na początku września, w miejscowości Ōgaki, niedaleko Kyōto, cesarskiej stolicy, symbolu kultury klasycznej, po pięciu ...
Któż dzisiaj wie kim była Sara Teasdale, amerykańska poetka przełomu XIX i XX wieku? Przyznam, że jeszcze kilka lat temu i ja nie miałam pojęcia o jej istnieniu. Sara przyszła do mnie sama. To nieprawdopodobne, a jednak tak się stało. Wchodziła w moje życie małymi krokami, niepostrzeżenie. Początkowo pod postacią utworów muzycznych, które do jej wierszy tworzył mój przyjaciel Andrzej Rejman. Wysyłał mi je mailem. Wtedy bardziej interesowała mnie muzyka niż tekst piosenki. Nie...
W przedmowie do swojego przekładu Księgi Psalmów pisze Czesław Miłosz, że decydującym powodem podjęcia tej pracy było zapoznanie się z mikrofilmem dwujęzycznego, polsko-hebrajskiego wydania Biblii z przekładem Izaaka Cylkowa. Na wydanie to zwrócił mu uwagę kolega z uniwersytetu w Berkeley, znakomity logik i matematyk Alfred Tarski. Poeta uważa, że jest to przekład zarówno poetycko piękny, jak i bardzo wierny (co przecież tak rzadko idzie w parze). Miłosz podkreśla, że Cylkow ...
Nie zaznał przyjemności, kto nie jeździł sandomierskimi wąwozami. Piętrzą się przed oczyma zamki, ruiny, zwaliska, złomy skał gliniane. Słońce chodzi, jak bogaty chłop, po szczelinach tych niezmiernych pokładów popielatej gliny i pył popielaty widać w jego płomieniach. Na szczycie wąwozu cicho tłuką się o siebie wielkie złote kłosy.
Stefan Żeromski
Powołaniem tej książki nie jest ani wykład historii, ani morfologii, ani znaczeń imion żydowskich, lecz tylko ich czytanie.Każdy tekst ma warstwy znaczeń i ten tekst najkrótszy, imię, ma je również. Więc Szlamke miał w sobie majestat Salomona a Ela dar proroczy Eliasza? Bardziej prawdopodobne jest, że Mordka pamiętał zgryzoty Mordechaja, a przechodzień mijający Szyję – Jehoszuę, Jozuego – nie miał pojęcia, iż rozpoznać mógłby w jego imieniu imię Pana swojego, Jezusa. To jedn...
Notes do prowadzenia prywatnych zapisków, ilustrowany zdjęciami Marcina Giżyckiego i tekstami Agnieszkiej Taborskiej„Bretania – w środku lasy, wokół morze – tak się tam powiada.Jest tam na tyle pięknie, że prędzej czy później dopada człowieka melancholia. Może to ona właśnie pchnęła Gauguina dalej w świat? Może też czuł potrzebę odrobiny niedoskonałości, na której można by przez chwilę zawiesić oko? (…) Są tu: gotyckie katedry; kalwarie – kamienne sceny opłakiwania pod krzyże...
Artystyczny notes ilustrowany rysunkami i fotografiami oraz zapiskami i wierszami prezydentki (tudzież jedynej obywatelki) pewnego niezwykłego państwa.Republika Kreciej Góry – nie można jej znaleźć w Encyclopaedia Britannica ani na mapie, ale istnieje. Nie za duża, nie za mała, można powiedzieć – w sam raz. Jest to wzgórze, a jego stoki schodzą do wód jeziora Duży Niedźwiedź i Zatoki Podwójnego Księżyca…„Podróż przez kraj czy przez krainę umysłu – co to ma za znaczenie? Notuj...
Notes podróżny do prowadzenia prywatnych zapisków, ilustrowany graficznymi i fotograficznymi portretami Warszawy (od XIX wieku do dnia dzisiejszego) oraz fragmentami tekstów wybitnych pisarzy, poetów i eseistów, którzy w różnych okresach pisali o stolicy (m.in. C.K. Norwida, B. Prusa, J. Iwaszkiewicza, I.B. Singera, Z. Nałkowskiej, M. Dąbrowskiej, J. Hartwig, M. Białoszewskiego, A. Stasiuka). Wyboru tekstów i ilustracji dokonał Marek Zagańczyk.Strony numerowane; notes z indek...
Notes podróżny do prowadzenia prywatnych zapisków, ilustrowany zdjęciami i fragmentami wypowiedzi o miastach Portugalii poetów i pisarzy tego kraju (António Lobo Antunes, Luis Vaz De Camoes, José Saramago, Fernando Pessoa, José Rodrigues dos Santos, António Lobo Antunes), w wyborze i z fotografiami Renaty Gorczyńskiej. Strony numerowane; notes z indeksem ułatwiającym porządkowanie dokonanych wpisów.
Postfeminizm ma wiele znaczeń, częściowo ze sobą sprzecznych. Tu oznacza myślenie kobiet korzystających ze wszystkich osiągnięć feminizmu, zadowolonych ze społecznej pozycji kobiety, niezainteresowanych walką i bawiących się odwetem. Nie zależy im na równości z mężczyznami, bo uważają ich za istoty niższe.
Maria Anna Potocka
Co to jest przeznaczenie? I kiedy nie jest przypadkiem – pytała, kiedy siedzieliśmy w jej londyńskim mieszkaniu. I jeszcze, dlaczego ona? Bo jeśli została wybrana, to przecież tak, jakby ktoś jej powierzył tych wszystkich, których pochłonęło piekło Szoah. A ona nie chciała tak o sobie myśleć, bo to by była wielka próżność, wręcz zarozumiałość z jej strony. Nie czuła się wybrana. Ale, jeśli ktoś gdzieś jednak widział sens, aby właśnie ona, dziewczynka z Krakowa, miała przeżyć,...
Ja tej wojny nie wywołałem, ba, pewnie byłbym jej przeciwny! Robiłem, co mogłem: urodziłem się, gdy zdawało się, że jest już po wszystkim, w kwietniu 1947 roku, więc było dosyć czasu, żeby ruiny uprzątnąć, poległych pochować, a winnych złapać i ukarać. Byłem jedynakiem, moi poprzednicy, czy może poprzedniczki zostały usunięte, bo mamie-Różyczce ciąża wciąż groziła śmiercią. Lekarze odradzali, zresztą mama-Różyczka dobrze wiedziała, że po getcie krakowskim, obozie w Płaszowi...
Życie kulturalne w jidysz rozwijało się w naszym kraju jeszcze nie tak dawno, a kres położył mu dopiero rok 1968. I chociaż było ono swoistym fenomenem na tle tego, co działo się ZSRR, a przy tym jest zjawiskiem nieodległym w czasie, do niedawna mówiło sie o nim bardzo niewiele. Na szczęście od kilku lat wzrasta zainteresowanie polskich i zagranicznych uczonych tym zapoznanym rozdziałem w dziejach żydowskiej kultury. Niniejszy tom jest kolejnym małym krokiem na drodze odkrywa...
Artyści pojawiający się w tej książce, poczynając od tych, którzy malowali zwierzęta w grocie Altamiry, twórców Damy z Elche, budujących muzułmańską Alhambrę czy katolicki Escorial, po El Greca, Velázqueza, Goyę, Dalego, Picassa, Torresa są dzięki swojej sztuce stale wśród nas obecni i prowadzą z nami dialog poza czasem. Ta książka jest próbą ożywienia i powrotu do takiego dialogu. Moją powinnością jest, jak ją rozumiem, pamięć o tych niezwykłych artystach i ludziach tworzący...