Ku swemu zdumieniu zobaczyła w drzwiach dziecko, nieśmiało przytulone do słupka bramki. – Kogo szukasz, dziewczynko? – zapytała Angie. – Pana Stefana Behrenda – wyszeptała Sabine. – Przysyła mnie ciocia Ruth. Mówiła, że mój tata wie, że przyjadę. – Tata? – zapytała zaskoczona Angie. – Mieszkamy tutaj sami. – Ciocia Ruth mówiła, że mój tata nazywa się Stefan Behrend – wyszeptała Sabine, aż głos ugrzązł jej w gardle. – Nie… – wyjąkała Angie. – To nie prawda… To jakaś pomyłka!...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Wielowątkowa współczesna saga niemiecka, która przedstawia dzieje małżeństwa Aucherbachów i ich dzieci. Fabuła dostarcza wielu emocji. Rodzina nagle wyprowadza się na prowincję do malowniczego Słonecznego Zakątka, gdzie głowa rodziny zakupiła dom marzeń. Zarówno dorośli, jak i dzieci, układają sobie na nowo życie, zawiązują nowe przyjaźnie i udomawiają przestrzeń.
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością...
Nagle usłyszała żałosny płacz. Był głuchy, jakby rozbrzmiewał w pustym pomieszczeniu. Domyśliła się, że musi dochodzić z zamku. Potykając się, gorączkowo biegła w stronę budowli. Zaczęła schodzić do podziemi. Było tam ponuro i wilgotno. Prawie nic nie widziała, szła więc po omacku. Jedynie cichnący płacz dziecka wyznaczał jej drogę. Nagle zawadziła stopą o coś miękkiego. Nachyliła się. Pod palcami poczuła kocyk. Potem – serce niemal jej stanęło – wyczuła maleńką rączkę. Na zi...
– Dlaczego nie wyszła pani za mąż? – zapytał Christian.
– Zapewne dlatego, że nie spotkałam jeszcze mężczyzny, którego uznałabym za dobry materiał na ojca moich dzieci – odparowała Martina. – Jestem wybredna. Podniósł głowę z miną świadczącą o tym, że nie do końca myślami był tutaj. Jakby zapomniał o całym świecie. Wpatrywał się w twarz Martiny, a ona miała wrażenie, że uderzył w nią piorun…
W lesie było cicho i chłodno. Odrobinę się bała, ale była święcie przekonana, że to, co mówiła Bambi o dobrej wróżce, jest prawdą i że wróżka będzie nad nią czuwała, żeby się nie zgubiła. – Może chociaż mnie słyszysz, wróżko – szepnęła. – Nawet jeśli nie chcesz się pokazywać. Czy nie możesz pomóc, żeby u nas też było tak fajnie jak u Auerbachów i innych? Oni tak się kochają i my też możemy. Tak bardzo bym chciała żyć w zgodzie z Adrianem, ale co mam zrobić, skoro on nie chce?...
Nagle rozległ się przeraźliwy krzyk i Hannes zniknął. Tak po prostu zniknął! Bambi nie wierzyła własnym oczom. Stała jak wmurowana, była blada jak ściana. – Hannes! – zawołała. – Nie strasz mnie! Wyjdź, proszę… Wystraszona podeszła bliżej, ale w miejscu, gdzie jeszcze przed chwilą stał brat, zobaczyła tylko dziurę i kamienie. – Hannes! Hannes! – krzyczała. Już po chwili biegła do domu co sił w nogach i rzuciła się prosto w ramiona taty, który stał przed domem w Słonecznym Zak...
– Kto wie, jak by się to wszystko dalej potoczyło? – powiedziała zmieszana. – Ludzie zmieniają się z biegiem lat, uczucia też. – Dopiero pod koniec życia możemy naprawdę ocenić, co było ważne – uzupełnił. – Jakoś musi być z góry zapisane jak potoczy się nasze życie, wszystko ma swój sens. Wiem jedno, kochana, z tobą jest tutaj inny Rolf Lindemann niż ten, który był mężem Sybille. – A z tobą inna Dorothee niż… – nie mogła mówić dalej, bo zamknął jej usta pocałunkami. Rodzina ...
W dworku było znacznie spokojniej. Policjanci odetchnęli z ulgą, że nikt z domowników nie chce ich obarczyć opieką nad dzieckiem. Bezimienny chłopiec nic nie mówił. Carlo bronił go z takim zaangażowaniem, że Marianne nie mogła się nadziwić. – Chłopiec tu zostaje – powiedział kategorycznie. – Nawetjeśli ktoś się zgłosi, to i tak zostanie u nas na zawsze. – Spojrzałna Marianne. – Zgadzasz się? – zapytał nieśmiało. Marianne skinęła głową, a Carlo uścisnął jej rękę. Policja odjec...
Jeszcze raz spojrzeli za odjeżdżającymi Ullrichami, których samochody majaczyły nadal na horyzoncie. Rodzina, która niemal przestała istnieć, w Słonecznym Zakątku odnalazła się znowu nawzajem. Czy to nie dobry znak, świadczący o tym, że będą panowały tutaj
szczęście i radość? Pożyjemy, zobaczymy – pomyślała Inge Auerbach, patrząc na Bambi i pozostałe dzieci.
– Będziemy wiedzieli, jak dać im szczęśliwe życie tu, w Słonecznym Zakątku!
Rodzina Auerbachów przeprowadza się do wielkiego domu, znajdującego się obok nowo powstającego osiedla. Na tle urokliwego jeziora, w sąsiedztwie ruin historycznego zamku, rozgrywają się skomplikowane losy bohaterów: miłość miesza się z nienawiścią, podziw z zazdrością, zdrada z wiernością... Po chwili wyłoniło się też kilka domów. Było ich sześć, cztery mniejsze i dwa duże. Jeden z nich był dość pokaźnych rozmiarów, przykryty czterospadowym dachem. Był też najładniej położony...