Bony podarunkowe na Święta
okładka Diddly Squat. Nie miał chłop kłopotu, kupił sobie świnie ebook | epub, mobi | Jeremy Clarkson

Pobierz za darmo fragment ebooka

Promocja

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Diddly Squat. Nie miał chłop kłopotu, kupił sobie świnie Jeremy Clarkson ebook

7,2

Moja ocena:

Sprzedaje i dostarcza: Woblink

Dodano do koszyka

Koszyk

Opis treści

Witajcie po raz kolejny na farmie Clarksona!

Odkąd Jeremy trzy lata temu przejął gospodarskie stery, nie może opędzić się od nieustannej pracy. Teraz ma już bogate, z trudem nabyte doświadczenie rolnicze i dobrze wie, że w tej branży istnieje tylko jedna złota zasada: 

„Jeśli masz nadzieję, że coś się zdarzy, to coś nie zdarzy się”. 

Pomysłowe plany dywersyfikacji profilu farmy spotkały się z oporem brygad czerwonospodniowców, odmową rady gminy i spodziewanymi drwinami Kaleba. Choć, szczerze mówiąc, nawet Lisa miała wątpliwości, czy koncepcja Jeremy’ego jest rzeczywiście aż tak genialna: zbudowanie imperium biznesowego opartego na „zadziczaniu” i produkcji zupy z pokrzyw. I chyba tylko Radosny Charlie ma z tego powodu dobry humor: cieszy się z nadchodzącej papierkowej roboty, no ale on liczy sobie za godzinę. 

A co ze zwierzętami? Owce zniknęły. Do krów dołączył wynajęty byk Maestro Uwodziciel. Świnie rodzą prosięta, a kozy okazały się psychopatami. 

Jednak wbrew krytyce ze strony najbliższych i kolejnym katastrofom (czasami na własne życzenie), Jeremy pozostaje niepoprawnym optymistą co do przyszłości Diddly Squat. 

Zresztą trudno nim nie być, skoro można zbierać jeżyny odkurzaczem…

Jeremy Clarkson, październik 2022: 

„Odkąd trzy lata temu zacząłem prowadzić gospodarstwo, moje poglądy na życie zupełnie się zmieniły. Wolę budzić się o świcie, niż kłaść się wtedy spać. Nie mam też ochoty oglądać wielkich konstrukcji pokroju zapory Hoovera, bo zachwycam się teraz zmianą koloru liści, zapachem drzewnego dymu i widokiem przelatujących trznadli”. 

Również Jeremy Clarkson, trzy miesiące później: 

„Założyłem okulary ochronne, włączyłem silnik Robocuta i po dwóch minutach zarośli już nie było. I nie chodzi o to, że zostały wyrwane z korzeniami. Po prostu zniknęły. Przestały istnieć. Zamieniły się w proch. A ja stałem z uniesionymi rękami, niczym Russell Crowe w Gladiatorze. W ciągu jednego dnia mógłbym dzięki tej maszynie cofnąć procesy, które zaszły w naturze, o jakieś cztery miliony lat”.

„Diddly Squat. Nie miał chłop kłopotu, kupił sobie świnie”, Jeremy Clarkson – jak czytać ebook?

Ebooka „Diddly Squat. Nie miał chłop kłopotu, kupił sobie świnie”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!

Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).

Szczegółowe informacje na temat ebooka Diddly Squat. Nie miał chłop kłopotu, kupił sobie świnie

    • Diddly Squat. Nie...

      Ebook

      24,99 zł  

    • bumerang

Opinie i oceny ebooka Diddly Squat. Nie miał chłop kłopotu, kupił sobie świnie

7,2

148 ocen / 0 opinii

razem z Lubimy Czytać
Oceń
Diddly Squat. Nie miał chłop kłopotu, kupił sobie świnie

Diddly Squat. Nie miał chłop kłopotu, kupił sobie świnie

Jeremy Clarkson,

Ocena czytelników

7,2

148 ocen wspólnie z Lubimy Czytać

Moja ocena: