Opis treści
Powieść fantastyczna z elementami historycznymi, wprowadza czytelnika w świat przed powstaniem Państwa polskiego. „Dagome Iudex” jest trylogią złożoną z trzech książek: „Ja, Dago”, „Ja, Dago Piastun” i „Ja, Dago Władca”.
„Ja, Dago”, Zbigniew Nienacki – jak czytać ebook?
Ebooka „Ja, Dago”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 06-09-2020
Czytelnik 06-09-2020
Trzy tomy czyta się jednym tchem
Opinia potwierdzona zakupem
Czytelnik 18-04-2016
Czytelnik 18-04-2016
Świetna, choć niedoceniona powieść
Zastanawiam się, jakim cudem nigdy dotąd nie natrafiłam na cykl Dagome Iudex Zbigniewa Nienackiego. Jestem świeżo po lekturze pierwszego tomu i historia mnie porwała, nie mogę się już doczekać, gdy w moje ręce wpadnie część druga. Autor, znany przede wszystkim z serii o przygodach Pana Samochodzika, nie bez powodu uważał trylogię o alternatywnej historii powstania polskiego państwa za najważniejszą w swoim dorobku. Niestety, kiepski marketing, a może i niezbyt dobry moment na jej opublikowanie, sprawiły, że właściwie przeszła bez większego echa. Niezasłużenie, bo podejrzewam, że gdyby miała swą premierę obecnie, okazałaby się wielkim hitem, a co więcej, świetnym materiałem na film. Głównym bohaterem powieści jest tytułowy Dago z rodu Spalów (w przyszłości mający stać się legendarnym Piastem), którego ojcem był ostatni żyjący olbrzym, a matką zwykła kobieta. Obdarzony wielką siłą i jeszcze większą ambicją oraz Żądzą Czynów, Dago dorasta w przekonaniu, że przeznaczona jest mu wielka przyszłość, a jego celem jest stworzenie własnego państwa i zostanie potężnym władcą. I robi wszystko, by ten cel osiągnąć, nie mając skrupułów przed morderstwem, łamaniem danego słowa i oszustwem - Machiavelli zaiste mógłby się od niego wiele nauczyć. Powieść porywa rozmachem i pomysłem, fabuła toczy się dwutorowo – wydarzenia bieżące, gdy śledzimy wędrówkę Dagona po ojczystych ziemiach i jego bardzo konkretne próby zjednoczenia mieszkających tam ludzi, przeplatają się z wątkami z przeszłości, które pozwalają poznać przeszłość mężczyzny, od trudnego dzieciństwa, poprzez wędrówkę po europejskich (i nie tylko krajach). Dago to postać nietuzinkowa i trudna do oceny, z jednej strony inteligentny, z jasno nakreślonym planem i niewątpliwie posiadający moc i potęgę, z drugiej bezwzględny i okrutny, gdy uzna, że wymaga tego sytuacja. Jest przerażająco wręcz wyrachowany, zdałoby się całkowicie wyzuty z uczuć; wypełnia go jedynie pragnienie zdobycia władzy, a jednak ma w sobie coś, co sprawia, że mu kibicujemy. Nienacki rewelacyjnie przedstawił ciemną stronę ludzkiej natury, zarówno na przykładzie głównego bohatera, jak i ludzi, którzy stają na jego drodze. Nie ma tu postaci tak po prostu dobrej, praktycznie każdy prędzej czy później ujawnia skazę na swym charakterze - u niektórych jest to bezpodstawne okrucieństwo bądź chciwość, u innych skrajny egoizm, a nawet dewiacja seksualna. Sprawia to, że historia jest mroczna i dosyć ciężka, lecz jednocześnie intrygująca, zwłaszcza gdy na pierwszy plan wychodzą intrygi i planowane zdrady. Mimo dosyć jasno umiejscowionej w czasie akcji (połowa IX wieku), nie można nazwać pierwszego tomu Dagome Iudex powieścią historyczną i nie chodzi tu nawet o elementy fantastyczne, jak choćby pochodzenie Dagona czy jego obłożony klątwą niezwykły miecz (te zresztą można by nawet racjonalnie wytłumaczyć nie ich nadnaturalnym charakterem, a przekonaniem bohaterów co do nadnaturalnego pochodzenia, ale to tak na marginesie). Przede wszystkim autor bardzo luźno operuje faktami historycznymi splatając je z legendami i elementami baśniowymi, tworząc historię zupełnie alternatywną. Tworzy własne nazewnictwo słowiańskich plemion i nazw geograficznych, nawiązując do tych oryginalnych, ale nadając im nową formę. Niewiele też wspólnego z prawdą mają zwyczaje, jakie kultywowali według Nienackiego nasi przodkowie. Owszem, wśród ówczesnych Słowian panowała znacznie większa swoboda seksualna niż po wprowadzeniu chrześcijaństwa, z pewnością jednak nie było powszechne kazirodztwo, jak to sugeruje autor. A jeśli takie sytuacje miały miejsce, były surowo karane. Właśnie fragmenty powieści, które trudno nazwać scenami miłosnymi, a bliżej im do twardego pisanego porno, to element, który wzbudza najwięcej kontrowersji odnośnie powieści. Z tego też względu z pewnością nie jest ona odpowiednia dla nastoletnich czytelników. Wielokrotnie można tu znaleźć sceny gwałtu bądź seksu, przedstawione w sposób mocno naturalistyczny. Są miejscami niesmaczne, ale z drugiej strony czasy, w których toczy się akcja były twarde i brutalne, nie można więc udawać, że takie wydarzenia również nie miały miejsca. Wspomniałam wcześniej o wpleceniu w fabułę wątków legendarnych czy baśniowych i faktycznie ich nie brakuje, oprócz owego miecza czy niezwykłego pochodzenia Dagona, pojawiają się tu również wieszcze znający dawne tajemne runy, Amazonki, a nawet… smok. Ten ostatni jednak okazuje się czymś znacznie gorszym od kojarzonego z nazwą jaszczura. Podsumowując, powieść Zbigniewa Nienackiego wzbudza emocje, przyciąga, czasem zniesmacza, z pewnością jednak ma w sobie to „coś”. Recenzja opublikowana na: http://www.kacikzksiazka.pl/2016/04/dagome-iudex-ja-dago-zbigniew-nienacki.html
Opinia nie jest potwierdzona zakupem