Opis treści
Na początku XX wieku słabnące imperium osmańskie wydało wreszcie ostatnie tchnienie; z gruzów wieloetnicznego giganta stopniowo wyłaniała się współczesna Republika Turcji.
Był to niezwykły czas w dziejach Stambułu. Po Pera Palace kręciło się tak wielu agentów obcych wywiadów, że obsługa hotelu musiała ich prosić o odstępowanie stolików płatnym klientom lokalu. Przybyli z Rosji emigranci sprzedawali na ulicach swe rodzinne pamiątki. Wśród rosyjskich przybyszów był czarnoskóry Amerykanin, który założył pierwszy w mieście klub jazzowy. Turecka królowa piękności zdobyła tytuł Miss Universe, a profesor z Bostonu odsłonił ukryte skarby Hagii Sophii. Pierwszy turecki prezydent Kemal Atatürk, muzułmańska feministka Halide Edip, przebywający na wygnaniu Lew Trocki i przyszły papież Jan XXIII walczyli o nowe wizje wolności człowieka. W czasie II wojny światowej przybywali tu niemieccy intelektualiści uciekający przed nazizmem, a żydowscy działacze starali się pomóc swoim rodakom opuścić okupowaną przez Hitlera Europę.
„O północy w Pera Palace” to pełna życia, barw, zapachów i dźwięków biografia najbardziej europejskiego ze wszystkich muzułmańskich miast.
"Znakomita i pełna fascynujących szczegółów książka Charlesa Kinga to historia Bliskiego Wschodu opowiedziana przez pryzmat losów wielkiego miasta. Klasyk w kolorze sepii." Robert D. Kaplan
"King po mistrzowsku przedstawia wielowątkową historię Stambułu. Wciągająca książka!" Jason Goodwin, „The New York Times Book Review”
"Historia jednego z najbardziej fascynujących miast świata, w którym przecięły się losy wielu znanych postaci […]. King kreśli historię Stambułu, który przeistoczył się z miasta uchodźców w tętniącą życiem kosmopolityczną metropolię." Stephen Kinzer
"Stambulska galeria osobliwości – od uczestniczek muzułmańskich konkursów piękności, przez członków gruzińskiej arystokracji, aż po Lwa Trockiego. Każda postać, o której pisze King, zostawiła swój ślad w tej niesamowitej metropolii. Książka, która zadowoli zarówno osoby zajmujące się historią wielkich miast, jak i czytelników szukających przyjemnej lektury." „Publishers Weekly”
„O północy w Pera Palace”, Charles King – jak czytać ebook?
Ebooka „O północy w Pera Palace”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink na Android lub iOS lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 05-07-2019
Podróż w przeszłość Orient Expressem - o książce Charles'a Kinga "O północy w Pera Palace. Narodziny współczesnego Stambułu"
Stambulski dworzec Sirkeci znajduje się w samym centrum miasta, nieopodal sułtańskiego pałacu Topkapı i brzegów zatoki Złotego Rogu. Ten stary, przykurzony budynek nie służy już obecnie jako dworzec kolejowy, lecz jest dekoracją dla znajdującego się wewnątrz zejścia do kolejki Marmaray, która wiedzie pod cieśniną Bosfor i łączy ze sobą Europę i Azję. I choć przez dworzec Sirkeci dziennie przechodzą dziesiątki tysięcy Stambulczyków i turystów, prawie nikt nie zagląda do jednego z jego bocznych pomieszczeń, gdzie znajduje się miniaturowe muzeum kolei. Miejsce to ma upamiętniać złoty okres w historii dworca – czas, gdy stanowił on stację końcową legendarnego Orient Expressu. W jednej z gablot, na uboczu, leży pamiątkowy medal wybity w 1977 r. na pamiątkę ostatniego przejazdu Orient Expressu z Paryża do Stambułu. Czasy się zmieniły, przetoczyły się dwie wojny światowe, powstały nowe państwa, upadły imperia, a Orient Express – ten relikt belle epoque, wciąż kursował z serca Europy do bramy Wschodu. Patrząc na dworzec dziś, trudno jest wyobrazić sobie jak musiało wyglądać przybycie podróżnych z Paryża czy Wiednia do Stambułu na przełomie XIX i XX w. Pomóc w tym może książka Charles’a King’a „O północy w Pera Palace. Narodziny współczesnego Stambułu” wydana w 2016 r. w wydawnictwie Czarne. Autor opisuje Stambuł początku XX w. z perspektywy okien luksusowego hotelu Pera Palace mieszczącego się do dziś na Galacie, historycznej europejskiej dzielnicy miasta. Hotel oraz znajdująca się na parterze restauracja stanowiła pierwszy cel dla wielu przybywających Orient Expressem podróżnych, którzy z dworca Sirkeci udawali się dorożką przez Most Galata prosto do luksusowego miejsca zakwaterowania. I choć był to najsłynniejszy i być może najwygodniejszy hotel w mieście (zamontowano w nim drugą windę w Europie, po tej na Wieży Eiffla) to okres zmierzchu Imperium Osmańskiego i początków Republiki Tureckiej nie zawsze był dla tego przybytku łaskawy. Hotel raz po raz zmieniał właścicieli, popadał w ruinę i melancholijne zapomnienie, był odremontowywany i na powrót zaniedbywany. Dziś, znajduje się w rękach zamożnego arabskiego właściciela, i nadal można usiąść w jego zdobionej złotem sali, zamówić kawę po turecku i przeczytać międzynarodową prasę, choć odkąd otoczony jest liczną, podobnie luksusową konkurencją, stracił nieco swój powab. Hotel i jego dzieje, choć powracające raz po raz na kartach książki Kinga, nie są centralnym punktem narracji. Autor, niejako wyglądając z okien hotelu, opisuje całe kosmopolityczne, targane dziejowymi burzami i dynamicznie zmieniające się miasto. Książka Kinga nie jest tylko nostalgicznym zapisem tęsknoty za przeszłością, za utraconym złotym wiekiem w historii Miasta, ale pokazuje to, co często umyka historii znanej z podręczników szkolnych, a czego przykładem jest historia dworca Sirkeci i jego najsłynniejszego połączenia kolejowego. King w mistrzowski sposób pokazuje czas przełomu, w którym zmiany (społeczne, kulturowe, polityczne, obyczajowe) nie zachodzą momentalnie, ale są procesem, w którym przez długi czas dominuje równoległe trwanie ludzi, struktur, światopoglądów i miejsc, związanych raz to ze starym raz z nowym porządkiem. King rekonstruuje życie codzienne epoki przełomu, w której wydarzenia toczą się szybko, ale zarazem zachowuje wrażliwość na przenikające się jak tkanina równoległe porządki starego i nowego świata. Na początku XX w. Stambuł był miastem niezwykłych kontrastów i wielkiej różnorodności. Stolica wielowiekowego muzułmańskiego imperium z jego tradycyjnymi instytucjami i zwyczajami (np. przejazd sułtana na modlitwę piątkową, instytucja haremu, wezyratu itp.) stopniowo przeistacza się w nowoczesną metropolię, która wraz z narodzinami Republiki, przestaje być ceremonialną stolicą państwa (wszak Atatürk przenosi stolicę do Ankary) a zaczyna być stolicą zachodniej muzyki, kabarteowej rozrywki i zachodnich obyczajów. Na kartach książki widzimy prawosławnych Greków i Ormian, sefardyjskich żydów i tureckich muzułmanów, którzy współistnieli w mieście od wieków, do których po I wojnie światowej dołączają zachodni okupanci – Brytyjczycy i Francuzi – a także nowe fale emigrantów z Europy: białych i czerwonych Rosjan, Polaków i aszkenazyjskich Żydów. W krętych zaułkach i klubach nocnych spotykają się szpiedzy różnych mocarstw, muzycy jazzowi, przedsiębiorcy, hochsztaplerzy i prostytutki oraz polityczni emigranci. W tym samym czasie zmienia się świat wokół nich – Turcja zmienia swój alfabet, sposób liczenia czasu, system miar i wag, ustrój polityczny, elity władzy, a nawet modę – kobiety zdejmują zasłony, a mężczyznom jedną ustawą zakazuje się noszenia fezów na rzecz zachodnich kapeluszy. Z drugiej strony trwa nieustannie pamięć o czasach minionych, jak np. opisywane spotkania „czarnych eunuchów” z dworu osmańskich sułtanów, którzy przestawszy pełnić swoje posługi w haremie stają się w latach 20. i 30. kelnerami i lokajami w klubach, ale wciąż spotykają się niekiedy by wspominać dawną chwałę Domu Osmanów. W kolejnych rozdziałach pasjonującej książki Charles’a Kinga poznajemy m.in. historie grecko-żydowskiej śpiewaczki muzyki knajpianej Rozy Eskenazi, ormiańskiej rodziny Zildjian – wytwórców talerzy perkusyjnych (pierwotnie dla orkiestr janczarskich, potem dla najlepszych jazzbandów), Lwa Trockiego, który przebywał kilka lat na jednej z Wysp Książęcych nieopodal Stambułu, Thomasa Whittemore’a – założyciela Instytutu Bizantyjskiego, który doprowadził do remontu bazyliki Hagia Sofia, a także Angelo Roncallego – późniejszego papieża Jana XXIII, który będąc delegatem apostolskim w Stambule w czasie II wojny światowej starał się o ratunek dla uciekających przez Stambuł europejskich Żydów. Książka odkrywa przed czytelnikiem wspaniały fragment historii, nieznany nawet wielu współczesnym Stambulczykom, ale to, co być może najbardziej uderzające, to fakt, że w pierwszej połowie XX w. wszystko to mogło współistnieć ze sobą w jednym miejscu i czasie. King ze swadą kreśli obraz miasta pogrążonego w nostalgii za upadającym imperium, a zarazem wchodzącego w nowy okres dziejów. Gdy sułtan Abdülaziz w latach 60. XIX w. udzialał zgody na poprowadzenie linii kolejowej do dworca Sirkeci przez ogrody sułtańskiego pałacu Topkapı, nie mógł w najśmielszych marzeniach przypuszczać, jak wiele nowego wjedzie po tych szynach i jak bardzo zmieni to Stambuł i jego mieszkańców.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem