Samotność Jozef Karika ebook

Czytelnik 12-10-2020

Idealne opowiadanie na deszczowy, jesienny dzień.

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Marzanna 13-07-2020

Opowiadanie „Samotność” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Jozefa Karika. I z całą pewnością nie ostatnie! Choć nie jestem fanką horroru, styl pisarza przypadł mi do gustu. Nie dziwię się, że jest nazywany „słowackim mistrzem grozy”. Autor buduje napięcie i pewną niepokojącą pustkę, wywołaną tajemnicami bohatera. Akcja jest raczej wartka i ciekawa, i mimo tej nerwowości, opowiadanie czyta się przyjemnie. Przez całą akcję tego krótkiego dzieła usiłowałam dociec, dlaczego główny bohater jest tak samotny lub kim jest mężczyzna z pociągu, dlaczego tak dręczy swojego towarzysza podróży? Zakończenie dało mi odpowiedzi na te pytania, jednak bardzo mnie zaskoczyło. To opowiadanie uświadomiło mi, że nie warto tłumić w sobie emocji. Ukazało, jak niszczycielska jest dla człowieka tytułowa samotność. Jak długo ludzie uciekają, sami przed sobą, przed stwierdzeniem, że doskwierają im tęsknota i samotność. Do czego taka ucieczka może doprowadzić. Ponieważ e-book dostępny jest, gdy piszę tą recenzję, za darmo na Woblinku, każdy może się z nim zapoznać. I tak jak ja, może zakochać się w stylu Jozefa Karika. KONKURS RECENZENCKI WOBLINKA

Opinia nie jest potwierdzona zakupem

Czytelnik Woblinka 11-04-2020

"Chciałem ci tylko wyjaśnić, że jestem czarną dziurą. Żaden promień się ode mnie nie odbija. Jestem niewidzialny. Jestem dla wszystkich czarną dziurą we wszechświecie. Moglibyście mnie odnaleźć tylko dzięki polu siłowemu, gdybyście natrafili na grupę gwiazd kręcących się wokół pozornie pustego środka." Cóż to był za odjazd! Niepokój już od pierwszych słów, izolacja, wewnętrzna pustka, niewesołe rozważania o samotności, zero akcji, tylko myśli. Do czasu. Po przeczytaniu tej lektury wielu czytelników dobrze się zastanowi, zanim wsiądzie "do pociągu byle jakiego"... Uważaj, z kim siadasz w przedziale! "Gęsta broda, brudna od Bóg wie czego, nagle się poruszyła. Usta pod nią rozciągnęły się w uśmiechu. Kiedy to zauważyłem, oblał mnie pot." Jeden z lepszych tekstów autora, szkoda, że tak krótki. Ale esencjonalny! Naładowany atawistycznym lękiem i poczuciem zgrożenia. Narracyjnie bez zarzutu, świetne zabiegi, podkręcające i tak już mega creepy atmosferę: "Chciałem wstać i odejść, ale zawahałem się. Błąd. Jeden z moich największych." Polecam bardzo!!!

Opinia nie jest potwierdzona zakupem