Opis treści
Autor – absolwent UAM. Wychowany w klimacie lat międzywojennych, co łatwo dostrzec w jego wierszach. Opowiada romantyczne historie młodych ludzi żyjących w PRL-u. Zapewnia, że są to historie wolne od polityki, pisane małymi literami, jakimi pisane jest zwykle, przeciętne, ludzkie życie. Mocno podkreśla, że życie, w realiach Polski Ludowej nie było, jak często dzisiaj się mówi, wyłącznie czarne, czy nawet szare. Był to też piękny, pełen uroku, nie pozbawiony kolorów czas, którego nikt z jego rówieśników z pamięci nie chce wykreślić. Pokazuje to w swoich opowiadaniach i wierszach. Swoje wiersze nazywa rymowidłami. Łatwo się czyta.
A oto przykład:
Wiosna ’57
Ciepło twych dłoni, co mnie dotykały,
gorący oddech i łakome usta,
zapach kiszonych ogórków, kapusta,
śnieg topniejący za oknami, biały.
Słońce wiosenne nas podglądające,
ciekawskie. Deska jakaś, odchylona.
I dusząca woń siana, ty w ramionach
– dziewczęce ciało żarem buchające,
jak piec chlebowy, z dzieciństwa, babciny.
Wściekle oporne stanika guziki,
które pospiesznie rozpinałaś sama,
jak białe wino smak zmieszanej śliny,
nasze, w szaleństwie splątane języki...
i... wtedy właśnie weszła twoja mama.