Opis treści
– Mam dziwne przeczucie – Melanie rzuciła do fryzjerki i ruszyła pędem na postój taksówek. Ręce się jej trzęsły, kiedy otwierała kluczem drzwi. Wpadła do domu. – Dagmar, kochanie! – zawołała na całe gardło. Żadnej odpowiedzi. Wbiegła schodami na górę, potknęła się i uderzyła w kolano, ale nie zwracała na to uwagi. Nie czuła bólu i nie zauważyła stróżki krwi na nodze. Pokój Dagmar był pusty. – Dagmar! – zawołała zrozpaczonym głosem.
Ogarnęło ją przerażenie…