Przewrotne w swej wymowie wiersze, jest w nich miejsce na nutę lirycznego uniesienia, której często towarzyszy sarkazm czy ironia. Najważniejsze jest jednak to, te utwory pozostają lirykami, nie stają się satyrą. To duża umiejętność. Genialnym w tym względzie i niedościgniętym mistrzem pozostaje Gałczyński, który potrafił, jak prawdziwy sztukmistrz, poruszać się po tej niewidzialnej linie. Kisvalo z podobnych potyczek wychodzi obronna ręką. Jego marzenia, tęsknoty, ody do s...
W tym wyborze, podsumowującym bogaty dorobek twórczy, poeta często przywołuje grecką kalokagatię, której sens i przesłanie jest oczywiste. Przysłowiowy „zdrowy duch w zdrowym ciele” jest przywoływany przez Salę wielokrotnie. Snuje się jak nić przez większość jego utworów, otacza nas swym ciepłem i urodą, słowem wrażliwym na wysiłek i samozaparcie drugiego człowieka. Niezależnie od własnej, na pewno niełatwo osiągniętej pogody duszy.
Ciąg apostrof do obiektu uczuć. Erotyki pisane sercem, historia miłości odsłaniająca swoje tajemnice, zauroczenia i dramaty. Liryka śpiewna, zrytmizowana, wpadająca w ucho, którą można zaśpiewać czy w skrytości duszy, w intymnym skupieniu przytulić. To również dominujący pejzaż, przede wszystkim przyrody, często z romantycznym księżycem w tle. No i ten Wilk, synonim prawdziwego mężczyzny. Drapieżny, sprytny, kiedy trzeba potulny, umiejący się wkraść w łaski zakochanego w nim ...
Zaklinanie rzeczywistości. Tej, na wyciągnięcie serca i duszy, w której miłość odbija się, jak w lustrze, na różne sposoby. Raz to będzie wspomnienie, innym razem pamięć, która zabija nadzieję. Wszystko w kontekście doświadczeń, pragnień i oczekiwań. Sugestywne, bezpośrednie wyzwania i trochę filozoficznej refleksji.
Hymny, apostrofy do Miłości, którą autorka traktuje jako istniejący realnie byt. Można z nią prowadzić dialog, jak z przyjacielem do którego ma się zaufanie, nawet wówczas kiedy codzienne życie staje się trudne i skomplikowane, a uczucia dramatyczne. W tym tomiku Miłość przywiera różne maski i postacie. Raz jest spowiednikiem, który udziela rozgrzeszenia, kiedy indziej Absolutem, który jako sprawca dziejących się wydarzeń, powoduje nie tylko drżenie rąk czy szalone bicie serc...
Nieustające apostrofy do Boga, Jezusa Chrystusa, Matki Bożej i wielu świętych. Ten modlitewno-litanijny charakter tej liryki potrafi nie tylko wzruszyć. Przypomina nam o marnościach tego świata, o konieczności dbania o swoją godność, o ciągłej walce z pokusą grzechu. Tym zmaganiom towarzyszy zawsze nadzieja na odnowienie własnego człowieczeństwa, odkupienie i zbawienie. Sam Bóg jest postrzegany przez autorkę jako dobry i sprawiedliwy Gospodarz, z którym można nawet wybrać si...
Tomik „Znaki sprzeciwu” jest kolejną publikacją autorki. Wcześniej wydała trzy książki poetyckie: „Z tego, co zostaje” (1993), „Punkt widzenia” (1997), „Fotografie” (2002). Patrząc na daty wydania tych publikacji, widać wyraźnie, że każdą książkę przedziela dość długi czas. Ale w przypadku Barbary Jęczowej, ten czas tylko działa na korzyść autorki. Staranność, przemyślane pomysły, funkcjonalność słowa, oszczędność, wszystko jest to widoczne, nie tylko we wcześniejszych zbiora...
Czytając wiersze debiutantki, Moniki Buli doznaje się nieodpartego wrażenia, że wkraczamy do innego świata? Równoległej rzeczywistości? Alternatywnego życia? Takiego świata, w którym – jak napisał Miguel de Unamuno „Nieustające napięcie prowadzi do duchowych roztrząsań, do ciągłego analizowania siebie, do stałego przekopywania własnej duszy”.1 Ten świat kryje w sobie bogactwo unikatowych pamiątek przeszłości,dostępnych jedynie osobom wtajemniczonym?, empatycznym? potrafiącym ...
Nie każda miłość kończy się tragicznie. Ale w tym przypadku tak właśnie było. Autor nawiązuje do autentycznych wydarzeń, o których słyszał, i w tym sensie był ich uczestnikiem. Niemal w każdym utworze pojawiają się aluzje, dygresje, odniesienia. To one tworzą specyficzny klimat tych liryków, niedookreślony, zdeformowany, często groteskowy. Od strony kompozycyjnej, te deformacje są celowe, słowo ma podkreślić nierealność świata, który tylko z pozoru jest rzeczywisty. Bez w...
Debiutanci zazwyczaj – a mamy do czynienia z tzw. Szczęśliwie spóźnionym debiutem – zwykli ulegać przeświadczeniu, że okazują się na swej pozycji bezpieczni, samowystarczalni we wszystkim, czego tknie ich wychodząca z twórczych onieśmieleń ręka. To i sporo się im wybacza, na niejedno przymyka przysłowiowe oko, wszak w taryfie ulgowej tkwi zawsze odrobina nadziei, że „każdy początek to tylko ciąg dalszy, a księga zdarzeń zawsze otwarta w połowie...” (Szymborska). „Czułość do...
Tytuł tego zbioru oddaje w pełni smak i zapach tej poezji, w której jest miejsce nie tylko na miłosne wyznanie, ale na całą związaną z tym uczuciem różnorodność doznań. Jest więc adoracja w trochę romantycznym czy sentymentalnym ujęciu, co wiąże się bezpośrednio z wizerunkiem Kobiety-Anioła, dzięki czemu nawiązuje poeta do znanej od setek lat tradycji, nie tylko zresztą do Mickiewicza czy Asnyka. Wynoszenie Kobiety na piedestał jest jednak zawsze związane z ryzykiem, że czyst...
Kazimierz Nowacki – urodził się na malowniczym Podlasiu. Już ponad czterdzieści lat przewraca kartki kalendarza w swojej kochanej Warszawie. Jest członkiem Stowarzyszenia Autorów Polskich, oraz grupy poetyckiej „Akant”. Jego dorobkiem poetyckim są tomiki Zatrzymać chwile, Strofy życia oraz publikacje w antologiach Dedykacje” i Boso po ściernisku. Prezentowany nowy tomik wierszy Kazimierza Nowackiego Spacery z Eurydyką jest podobny do parku, w którym niektóre wiersze przybier...
Literatura polega na pamięci. Poezja szczególnie jest na to podatna, wystarczy bowiem jakiś drobiazg, fragment pejzażu, przedmiot czy wydarzenie, a otwiera się, jak za pociągnięciem magicznej różdżki, zaczarowany świat, nie tylko wspomnień czy przywołań. Zaczyna się wartościowanie tego, co przeminęło, ale co również trwa nadal. Przeważnie jest to jakaś próba ocalenia, nie tylko swoich uczuć, ale i poglądów. Tak przyjętej perspektywie towarzyszy często przesłanie, swoisty deka...
Rzadko się zdarza taka konsekwencja w kreowaniu najbliższego sobie świata. Tego intymnego, w którym od czasu do czasu zawiruje łza, westchnienie czy tęsknota. Ta intymność, wyciszona, stanowi swoisty azyl, jest lekarstwem na bylejakość, chamstwo, niczym nieuzasadniony relatywizm. Ale równocześnie, z tego specyficznego schronienia, podglądany i oswajany jest świat niepowtarzalnego piękna i harmonii. Jakby spod powiek właśnie, przywoływana jest przyroda, jej niepowtarzalne wart...
Wykorzystując jeden z tytułów wierszy autora można by napisać, że cały tomik w dobrym znaczeniu tego słowa jest jak literacka kokaina. Z jednej strony jest to narkotyk, który ma uśmierzyć ból odczuwanej po swojemu rzeczywistości, z drugiej wykreowane światy czy sytuacje liryczne zaskakują bogactwem odniesień. Te odniesienia to nie tylko dialog z tradycją poetyckiego słowa, to również aluzje do mitów i konwencji kultury masowej, ruchów feministycznych, polityki, to równocześn...
Nieustający hymn o miłości, ze wszystkimi uczuciowymi zakrętami, dramatami. Adresatem tych wierszy jest ktoś, kogo obdarza się romantycznym uczuciem, które stopniowo przeradza się w rozczarowanie, smutek, żal. Bardzo tragiczne w swej wymowie są te liryki, w których ból staje się normą, brakiem nadziei na odnalezienie w sobie uczuciowej równowagi, przysłowiowego spokoju. Niektóre z liryków, piękne i wzruszające, potrafią przemówić, nie tylko do zakochanego serca.
Debiut o tyle nietypowy i oryginalny, że wykorzystując tytuł jednej z książek Jana Parandowskiego, można powiedzieć, że jest to swoiste „niebo w płomieniach”. Jest to mocowanie się podmiotu lirycznego, nie tylko z samym sobą, ale z otaczającym światem, z jego rzeczywistymi wartościami, albo z namiastkami tego, co za wartości uchodzi. W liryce Gunnara widać nieustanną walkę, która ma zapewnić ład i poczucie bezpieczeństwa, zniwelować niepewność. Ten proces nie dzieje się z dn...
Tytuł całkowicie oddaje tematykę utworów kiedy , jak pisze autorka najpiękniejsze konwalie milczą, to wtedy serca, jak motyle, delikatnie płyną. Śpiewają swą miłość, wyrażają zachwyt, definiują szczęście. Bez względu na porę roku, tańcząc między kwiatami, układają swoje bukiety z myśli malowanych niebem, z marzeń, z gwiazd na niebie. Poezja Ewy Alicji Wożniak jest nieustannym hymnem na cześć miłości i piękna przyrody. Apostrofy, zaklęcia, kierowane do dyskretnie kreowanego w ...
Wybór został oparty na wierszach w przeważającej większości dotąd niepublikowanych, które zachowały się w rękopisach. Udostępniła nam je Pani Danuta Lipińska, matka Krzysztofa. Ponieważ poszczególne utwory, poza wyjątkami, nie były sygnowane datami, nie udało się tego zbioru ułożyć na zasadzie chronologicznej prezentacji. Liryki Autora zostały więc zgrupowane tematycznie, przyjęliśmy umowne działy-motywy: Pejzaże miejskie, Podróże, Zwierzęta, Erotyki, Wiersze filozoficzne. Dz...