"Siedziałem, łapiąc oddech, na najwyższym tarasie Piramidy Słońca w Teotihuacan w Meksyku. Na piramidę można było się wspiąć. Jej pochyłe ściany miały bowiem zjednego boku szerokie, kamienne schody – bardzo strome, z jednego stopnia na następny było około metra. Teotihuacan znaczy „miejsce, gdzie narodzili się bogowie”. Jego początki sięgają IV wieku przed Chrystusem. Osiedlały się tu, kolejnymi falami, plemiona różnych kultur. Liczba mieszkańców doszła około V wieku po Chrys...
Czekam na telefon. Dość niecierpliwie, od dwóch tygodni. Powinna zadzwonić i zamiast: „Cześć, jak leci?”, zadać sakramentalne pytanie: „Co słychać u kochanej pani dyrektor?”. Skórzane portki opinają pięćdziesięcioletni tyłek, czerwone szpilki stukają stanowczo, wciąż wyciągnięty paluszek wskazuje: ty, ty i ty! Niezrobione, źle, fatalnie, brak dwóch przecinków, kto to redagował?! Wrzask! Tropicielka błędów tak małych jak komary, toksyczna baba, pilnująca pracy od rana do wie...
Po sukcesie Biebrzańskiego kłusownika, mojej pierwszej książki, której bohaterem była w gruncie rzeczy Dolina Biebrzy, w drugiej książce postanowiłem opowiedzieć o ludziach znad tej wyjątkowej rzeki, ich codziennym życiu, problemach, pracy. Główny bohater powieści to człowiek z miasta – wtopienie się w świat prawdziwej prowincji jest dla niego pomimo starań niemożliwe. W książce splatają się wątek miłosny oraz konflikt wręcz sensacyjny, a wszystko dzieje się oczywiście na tl...
Najnowsza powieść Tadeusza Zubińskiego to subiektywna relacja z lat 1980-2010, napisana ex post, na kolejnym etapie emigracji. Filip Mirski – postać już znana z innych książek Autora, bohater, którego gnębią demony niespełnienia, przeżywa kryzys wieku średniego. Jego dobre czasy to późne lata 70.XX wieku, w rodzinnym Wrzosowie, na prowincji, z właściwą epoce dawką korupcji i nepotyzmu. Gdy rodzi się Solidarność, przyłącza się, ale ze swoim sarkastycznym stosunkiem do rzeczywi...
Tom opowiadań Bohdana Królikowskiego to proza, którą można określić mianem solidnej. Zamiarem autora jest po prostu opowiedzieć to, co przeżył lub co usłyszał od swoich rozmówców. Królikowski nadaje swym opowiadaniom formę najprostszą z możliwych. Ich fabuła nie jest wymyślona, poetyka jest realistyczna, i ten realizm, klarowny i jednoznaczny, stanowi ich największą siłę. Autor opowiada tak, jak to czyni Szałamow – nic nie dodaje, nie stara się czytelnikowi czegokolwiek uatra...
Krzysztof Zadros, autor zbioru opowiadań pod tytułem Potwór, twierdzi, że nie pociąga go tworzenie literackiej fikcji, a natchnienie stanowi dla niego rzeczywistość i jego osobiste życiowe doświadczenia. Czytelnik przekona się jednak, że to nie do końca prawda. – uważa, że życie może dostarczyć bardzo bogatej inspiracji, wystarczy tylko obserwować. Dlatego większość jego tekstów jest oparta na tym, co rzeczywiście przeżył i czego doświadczył, i prawie we wszystkich występuje ...