Znów w drodze. Dziennikarz przemierza mizerny, rozpadający się „krajobraz kulturowy”, jednak tym razem zdobywca Paszportu „Polityki” nie pisze o Ukrainie, a o Polsce – choć tak naprawdę pisze o niej zawsze. W Siódemce poddaje wiwisekcji „Polskę najpolstszą”, samo jej serce, gdzie biją źródła wszystkich jej bolączek i frustracji, matecznik polskiego marazmu, bylejakości i magmy, rdzeń pełen szyldozy i płotów odlanych z betonu, gdzie winy za chaos i syf nie można zrzucić na nikogo prócz nas samych. Opisuje Polskę leżącą przy drodze krajowej numer 7.Jak opisać tę niezwykłą krainę? Pytanie trudne. Niewielu dotychczas próbowało. Siódemka tylko pozornie kpi z prowincji, prowincji leżącej w centrum naszego kraju. To dużo więcej niż żarty napędzane poszerzającymi świadomość wiedźmińskimi eliksirami (tak, tak – nie mogło zabraknąć także wiedźmina). To brutalna, szczera do bólu próba opisu tego, co swojskie, a zarazem bardzo tajemnicze i dotąd niezbadane. Siódemka stanowi podróż przez polskie jądro ciemności, przez kompleksy i fantazje narodowe, przez wieki historii – wędrówkę pełną groteski i przegięcia, napędzaną alkoholem i narkotykami (to wciąż #gonzo!), ale to przecież jedyny sposób na opisanie bezforemnej polskiej formy.
Ebooka „Siódemka”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink
na Android lub iOS
lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 12-02-2016
Na własne ryzyko
To nie jest moja bajka, chociaż bardzo lubię felietony Szczerka, to tu przez tę lawinę bluzgów nie mogłam się przebić. Rozumiem, ze rzucenie kurwami od czasu do czasu nadaje powieści pewien smaczek, ale ilość wulgaryzmów w Siódemce przekracza granice nie tylko dobrego smaku. A szkoda, bo pokazuje mentalność Polaków w krzywym i przejaskrawionym zwierciadle, chociaż czasami wydaje się być całkiem realnym odbiciem
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 17-04-2015
Czytelnik 17-04-2015
Autor jednej książki. Nie tej.
Po "Mordorze" uznałem, że może pojawił się nowy pisarz, umiejący łączyć elementy fikcji z non-fiction w sposób naprawdę interesujący i nowatorski. Niestety, oczekiwania spaliły na panewce. "Siódemka" jest książką wtórną ("Margot" Michała Witkowskiego!), mało interesującą i usypiającą. Jeżeli miałbym doradzać coś ciekawszego o polskiej ohydzie, to raczej "Wannę z kolumnadą" Springera. A że tam nie ma fikcji? Lepiej, żeby jej nie było niżby była taka jak w "Siódemce". Dwie gwiazdki, ponieważ muszę oddać sprawiedliwość: jest to rzecz lepsza od koszmarnej "Rzeczpospolitej zwycięskiej". To dopiero było straszne. ;-)
Opinia nie jest potwierdzona zakupem