Opis treści
Spis treści:
Wstęp
I Zanim doszło do bitwy
II Charakterystyka wojsk
III Pozycja. Siły i zamiary przeciwników
IV Szewardino (5 września – sobota)
V Przygotowania (6 września – niedziela)
VI Wielki bój (7 września – poniedziałek)
VII Walki o flesze Bagrationa (godz. 6.00 – 9.00)
VIII Zmagania na lewym skrzydle i w centrum (godz. 6.30 – 11.00)
IX V korpus w akcji. Wprowadzenie VIII K (godz. 6.30 – 10.00)
X Zdobycie fleszy Bagrationa (godz. 9.30 – 11.30)
XI Bój o Wielką Redutę
XII Walki pod Uticą
XIII Wypad Uwarowa i Płatowa
XIV Bój o Siemionowskoje. Wielkie szarże (godz. 11.30 – 13.30)
XV Zdobycie Wielkiej Reduty
XVI Rozstrzygnięcie pod Uticą
XVII Ocena
XVIII Moskwa
Aneksy
Spis map, szkiców i schematów
Wybrana bibliografia
O książce:
Kampania rosyjska 1812 r. do dziś wzbudza żywe dyskusje wśród historyków i znawców przedmiotu co do znaczenia i wpływu na upadek Cesarstwa Francuskiego. Szczególną rolę, wręcz przełomową, nadaje się bitwie pod Możajskiem (nad rzeką Moskwą, Borodino).
W mojej ocenie nie da się przypisać bezwzględnie tak kampanii, jak i bitwie tych cech. Zbyt wiele faktów przemawia przeciw takiemu twierdzeniu. Sama kampania została przeprowadzona przez Napoleona na poziomie odpowiadającym ówczesnym możliwościom technicznym i logistycznym. Jednak myśl strategiczna Napoleona biegła znacznie szybciej, aniżeli jej przekazanie. Tę myśl pochłaniały ogromne obszary Rosji, na których rozgrywała się kampania, oraz brak inicjatywy części marszałków, którym cesarz powierzał szczególnie odpowiedzialne odcinki i to z bardzo prostego powodu – nie mógł być wszędzie sam. Jak kiedyś powiedział: Tam, gdzie mnie nie ma, marszałkowie i generałowie popełniają same głupstwa. Owszem, nie ustrzegł się również błędów, ale który sztab ich nie popełnia.
W każdej wojnie rzecz cała sprowadza się do tego, kto popełni mniejszy błąd lub jest go w stanie na czas skorygować. Na to z kolei nakładają się trudne do przewidzenia reakcje strony przeciwnej...
O autorze:
Tomasz Rogacki (XII 1959). Autor 30 książek, w większości dotyczących epoki napoleońskiej, oraz setek artykułów społecznościowych i historycznych. Opracował także szereg regionaliów. W historii zagłębiony od najmłodszych lat (dziadek walczył w 1920 r., ojciec w kampanii wrześniowej 1939 r.). Znawca falerystyki i białej broni, czym parał się przez wiele lat. Pracę zawodową zaczynał od sanitariusza. Pracował na budowach, był kierownikiem administracyjno-gospodarczym w nakielskim szpitalu, kierownikiem merytorycznym i z-cą dyrektora w Nakielskim Ośrodku Kultury.
Następnie został redaktorem naczelnym „Gazety Regionalnej Powiat”. Zaraz po szkole zamierzał zostać oficerem w wojskach pancernych, ale ostatecznie odbył 2,5-letnią służbę wojskową. Obecnie pracuje jako inspektor w nakielskim magistracie. Wyraziciel myśli Massimo Cacciariego: Jak można w ogóle zrozumieć nie tylko przeszłość, ale również teraźniejszość, bez minimum wiedzy religijnej? A jeśli nic się nie rozumie, to jak można nauczać lub rządzić?