– Poczekaj, nie odkładaj na bok tego zdjęcia – mówię do mego wnuka, Jasia. – Pamiętasz może, gdzie i kiedy je robiłeś? To zdjęcie będzie na okładce mojej książki. – Pamiętam, bo to był bardzo ważny dla mnie wieczór. Uliczki Filadelfii, zasypane pierwszym w tamtym roku śniegiem, w świetle księżyca wyglądały pięknie i tajemniczo. Następnego dnia rano miałem wyznaczony termin obrony pracy doktorskiej. Wybrałem się na krótki spacer przed snem. Oświetlone puste w...
Napisana wiosną 1989 roku "Szalona Monika" należy do tych powieści Jana Drzeżdżona, które nie doczekały się książkowego wydania ani za życia autora, ani długo po jego śmierci, jednak nie można jej zaliczyć do całkiem nieznanych dzieł pisarza, ponieważ w roku 1991 ukazała się na łamach miesięcznika „Twórczość”. Mieli więc możliwość poznania "Szalonej Moniki" czytelnicy ekskluzywnego pisma literackiego, choć dla ogółu czytelniczego pozostawała niedostępna wtedy i ...
„To nad strumieniem pochylone drzewo, ta wierzba, co się zanosi szlochem nad upływającym czasem, jest Nocą – w niej ukryte rzeczy, sprawy i czyny oczom i sercu nieznane; łza gwiazdą płynie w bezkresie ostatniej godziny; bramy otwarte, usta Nocy milczą o zbrodniach Dnia, kości umarłych w ucieczce: o czym szepcą trawom, gdy w sukniach pleśni dukat zmurszałego życia wciąż wart tyle co tynf w swoim najmocniejszym blasku i nadal się toczy przez rozprute serca, podcię...
Szesnaście opowiadań (plus siedemnaste – zamiast wstępu), składających się na zbiór "Miasto niebieskich tramwajów" Henryka Wańka, to historie intrygujące, opowiedziane dowcipnie i przewrotnie, a zarazem podszyte niepokojem. Mnóstwo tu smaczków kulturowych, tropów prawdziwych i fałszywych, wiodących przez wielki świat i polski światek. Nad całością unosi się zaś duch Twórcy, który – również jako malarz (surrealista!) – uwielbia wodzić czytelnika za nos i nie kryj...
Zaletą niniejszego tomu jest różnorodność, każdy czytelnik znajdzie w nim coś dla siebie i przy okazji zobaczy, jakimi tematami żyje współczesna proza polska. Są tu: samotność człowieka, ból egzystencjalny, skomplikowane relacje damsko-męskie i sfera seksualna, oniryczność, wielkomiejskie lęki, historia, krytyka kapitalizmu, przerażenie śmiercią oraz niełatwe koligacje rodzinne z nieśmiertelnym wątkiem surowego ojca. Teksty były pisane specjalnie do tej antologi...
druga część tryptyku "mniemania" "Cię-mność" to bardzo szczególny dziennik, łączący elementy rzeczywistych notatek na temat odwiedzanych miejsc i przeżywanych emocji, z zapisem podróży w głąb siebie, do początku doświadczeń nacechowanych silnym, sensualnym, ale zarazem metafizycznym przeżywaniem erotyki, jak i potrzebą poznania w sensie egzystencjalnym; poprzez sztukę, tworzenie jako takie i szeroko pojętą duchowość. "Cię-mność" jest także obrachunkiem oso...
Książka Andrzeja Wasilewskiego jest niezmiernie ambitnym i ciekawym przedsięwzięciem naukowym. W sensie historycznoliterackim, wypełnia ważną lukę w naszej wiedzy na temat twórczości Stanisława Lema. Wasilewski za pomocą radykalnego cięcia oddziela Lema artystę i pisarza od Lema filozofa i teoretyka literatury, po czym postanawia zająć się tym drugim. Decyzja ta wynika, jak łatwo się domyślić, z wysokiego mniemania, jakie Wasilewski ma o filozofii Lema. Zwróćm...
Enigmatyczne światy Bogusława Kierca zniewalają precyzją rytmu narzuconego słowom i obrazom. Poeta demonstruje najwyższy kunszt wiersza numerycznego z mistrzowsko wytyczoną przerzutnią i oryginalnym rymem rodem z awangardy, choć zauważymy również metapoetycki dystans do formy wierszowej, sygnalizowany żartem w postaci rymu ciętego. Fraza przepływa przez katarakty klauzul wiersza metrycznego, najczęściej jedenasto- i trzynastozgłoskowca, meandrując w klasycznych ...
Słowa są dla autorki "Złotej żyły" nie tylko materiałem na wiersz, ale posiadają siłę zaczarowywania rzeczywistości. Ten performatywny wątek nie jest wypowiadany, ale odczuwalny. Jest to poezja wielu wątków, wielu narracji, wielu światów; mieni się niczym kalejdoskop znaczeń, sensów, metafor. Zaskakuje zwłaszcza metaforyka, budując jedyne w swoim rodzaju napięcia i atmosferę, odwołując się niekiedy do surrealistycznej maskarady świata, niekiedy do strumienia świ...
"Pierwsze wspomnienie wielkiego głodu" to poetycka opowieść o szaleństwie, które opanowało ziemską przystań i rozprzestrzenia się w zawrotnym tempie, niemal z prędkością światła, dotkliwie nieobecnego, będącego obiektem człowieczych tęsknot. W tym kosmosie wrażeń nie pomagają codzienne rytuały, powtarzalne do znudzenia i smętnej monotonii czynności, nie ratuje terapia znanych powszednich ruchów, bo wszędzie króluje apatia i bezruch, lęk i bezradność, pustka i be...
Nagroda Literacka GDYNIA 2016 (nominacja) Zbiór wierszy "Jeden pokój" naznaczony jest piętnem wiecznie nienasyconego głodu świata. To zapis pragnień zachowania w pamięci okruchów codzienności, którymi karmią się zachłannie zmysły człowieka. Tom przynosi wyraz potrzeby znalezienia swoich enklaw bezpieczeństwa i eksklaw w państwie doskonale znanego, bo własnego i powszedniego domostwa. Autorka monologu poetyckiego „W bloku” zanotowała w tych lapidarnych i przyku...
"Wyraj" to niezwykły zapis widzenia, patrzenia, oglądania i powidoków, uważnej obserwacji przyrody, natury, krain lasów, bagien, nadjeziornych krajobrazów, przyrzecznych brzegów, gdzie ludzkie stopy wytrwale błądzą bez celu. Bez celu? A może celem jest patrzenie samo w sobie, takie wniknięcie w oglądaną przestrzeń, że człowiek sam staje się przestrzenią, staje się ruczajem, rowem, drzewem, trawą, zbożami, makami, chabrami, młodą kukurydzą – słowem, tym wszystkim...
Nagroda imienia Cypriana Kamila NORWIDA 2016, w kategorii 'literatura' Nagroda Poetycka imienia K.I. Gałczyńskiego ORFEUSZ 2016 (finał) Nagroda Literacka NIKE 2016 (nominacja) Uta Przyboś stanowi w poezji polskiej fenomen niezmiernie rzadki: weszła bowiem do literatury, zanim jeszcze zaczęła ją uprawiać samodzielnie i w pełni świadomie. Wielki prawodawca awangardy tworzył bowiem wspólnie z nią rymowanki stanowiące niejako dwugłos – dialog dorosłego wypraco...
„Elegijny dziennik podróży” – taką formułą można najkrócej opisać zbiór Grażyny Obrąpalskiej, gromadzący akcydensy odwiedzanych miejsc świata połączone w patchwork ze strzępami autobiografii. Pierwsze podróże odbywają się w przestrzeni, drugie są wyprawami w głąb prywatnego czasu. W poszczególnych aktach poetyckich udział tych dwóch wymiarów bywa różny, ale chodzi nie tylko o ich proporcje, lecz przede wszystkim hierarchię. Ruch w przestrzeni bywa bowiem wstrzym...
Maria Bigoszewska swój najnowszy tom poetycki zatytułowała "Wołam cię po imieniu" i już w tym zdaniu kryje się symboliczne znaczenie wierszy – to bowiem przejmujący głos kogoś, kto wyraża nieustanną tęsknotę za obecnością bliskiego człowieka, skargę z powodu jego nieobecności i przerażenie wobec nicości i utraty pamięci. Bo właśnie pamięć jest najważniejszym tematem tej liryki; pamięć, która rani, której chcemy się pozbyć, a ona i tak wraca, by zadawać cierpieni...
"Mikroelementy" napisane zostały w czasie środkowoeuropejskim, a wybrzmiewa w nich i europejski wschód, i trochę reszty świata. To opowieści z krainy, której mieszkańcy zostali obrabowani i sami siebie okradli z wszystkiego: z miłości, z pieniędzy, z przyszłości, z wiary, a przede wszystkim z nadziei. Swoje życie oparli na obojętności i rezygnacji. Przyznaję, niezwykły i niecodzienny opowiadacz z tego Łukasza Suskiewicza! Wprost oderwać się nie mogłem od jego ks...
Wybór wierszy najbardziej wpływowego spośród węgierskich poetów średniego pokolenia. „Domem ironii jest wiersz, eklektyczny, mieszczący w sobie różne rejestry języka i aluzje literackie, lecz nieprzeładowany. Moim zdaniem we współczesnej literaturze węgierskiej najbardziej sugestywny obraz takiej poetyki daje twórczość Istvána Keménya”. Krisztina Tóth „Czy naprawdę muszę ironizować do końca życia? I kto powiedział, że patos nie ma prawa bytu?” Istv...
Nagroda Literacka GDYNIA 2015 (nominacja) Agnieszka Mirahina jest autorką tomów "Radiowidmo" (2009) oraz "Do rozpuku" (2010). "Widmowy refren" to jej trzecia książka. "Widmowy refren" jest tym, co powstaje po awarii radiawidma – głosy mieszają się, słychać echa różnych częstotliwości poetyckich, głośno rezonują szumy i trzaski rymu. W poezji Mirahiny zdarzenie, jakie rodzi się na styku poezji, języka i świata nie rozgrywa się podług starannie rozplanow...
"Małostki" czytam ze szczególnymi emocjami, bo one – przez formalne podobieństwo do moich Miar i Względów – pokazują nieautentyczność artystyczną mojego wierszowania. Ja okazjonalnie ujawniam swoje marzenie o gnomicznych formach poetyckiego słowa, Ty całe swoje doświadczenie poetyckie demonstrujesz właśnie w gnomicznych formach poetyckiej organizacji słowa. Inaczej mówiąc, czytam Małostki z podziwem i niemal z zazdrością, gdybym do czegoś takiego był zdolny. ...
Nagroda Literacka NIKE 2015 (nominacja) "Umlauty" to graficzne znaki dźwięków, które są polszczyźnie obce – zarówno dźwięki, jak i znaki. A jednak można je było odnaleźć w niejednym nazwisku na terenach współczesnej Polski, zanim postanowiono się ich z jakichś powodów („za Rusa”, bo „całą zimę ukrywali się w kartoflach”) pozbyć, odrzucić, usunąć. Tomasz Pietrzak, autor wcześniejszych tomów "Stany skupienia" (2008) oraz "Rekordy" (2012), sięga po ten diakryty...
"Błogosławieni" to historie zwykłych ludzi – tych, żyjących na marginesie, w oficynach miasta i tych, działających w światłach jupiterów. Historie zaskakujące, niekiedy bolesne lub żartobliwe, będące zapisem wydarzeń przeżytych lub zasłyszanych, czasem pokolorowanych pudrem wyobraźni. Bohaterowie opowiadań nie są ludźmi świętymi. Ich los, ich ból jest jednak rodzajem błogosławieństwa, otrzymanym także po to, by czynić nasze życie lepszym.
Kto ma za sobą lekturę pierwszej antologii z serii CITY, ten wie, że firmuje ona teksty naprawdę brutalne, często surrealistyczne, niestroniące od czarnego humoru i wolne od ckliwych happy endów. Tak jest i tym razem. Ale City 2 nie jest kopią poprzedniego tomu. To zupełnie nowy twór, choć również wyhodowany w najmroczniejszych zaułkach miejskiego molocha. W takich, w których pleni się szaleństwo, przemoc oraz przepełniony dewiacją seks. W takich, które zamieszk...
Szokująca gra słów i zaskakujące metafory. Język wypowiada wojnę banałowi i wygrywa tę bitwę. Niezwykły kunszt kompozycyjny i mistrzowskie panowanie nad całością. Ta poetycka opowieść z początku XXI wieku mieni się kalejdoskopem obrazów, scalając w jedno chaos i rozproszenie współczesnej cywilizacji. Czytelnik może mieć wrażenie, że bierze udział w niepowtarzalnej grze znaczeń. Zmienność obrazów jest odpowiedzią, w jakim kierunku zmierza komunikacja. Gest poetyc...
Trudno mi zapisać dane tu doświadczenie czytelnicze. Obcuję z czymś wybitnym, tyle wiem. Nie są ważne „pomysły na opowiadanie”, ważna uroda słów, niemal dźwiękowa i plastyczna, a potem samorodne, kruche piękno przemyśleń, ich niezwykła naturalność, prosta prawda. Chce się być w tych słowach. Chce się brać na siebie tę mimowolną wagę i odkrywczość przemyśleń – autor tak wiele zostawia dla czytelnika, tak wiele miejsca, przestrzeni. Z biegiem czasu (i lektury) ta ...