Nigdy dotąd nie wydawana w Polsce powieść Charlotte Brontë, autorki „Dziwnych losów Jane Eyre”.Borykający się z przeciwnościami losu młody przedsiębiorca, Robert Moore, sprowadza do swej fabryki nowoczesne maszyny, czym naraża się lokalnej ludności do tego stopnia, że doczekuje się zamachu na swoje życie. By ratować podupadający interes, Moore rozważa poślubienie zamożnej i dumnej Shirley Keeldar, mimo że jego serce należy do nieśmiałej Caroline, żyjącej w całkowitej zależności od swego stryja. Tymczasem Shirley zakochana jest w ubogim Louisie, który zajmuje posadę guwernera w rodzinie jej wuja. Choć Louis odwzajemnia jej uczucie, ambicja i świadomość przepaści majątkowej, która ich dzieli nie pozwalają mu się do tego przyznać.„Shirey”, napisana przez Charlotte Brontë zaraz po „Dziwnych losach Jane Eyre”, to pełna pasji opowieść o konflikcie klas, płci i pokoleń, toczącym się wśród wrzosowisk północnej Anglii i na tle niespokojnej epoki wojen napoleońskich.
Ebooka „Shirley”, tak jak pozostałe książki w formacie elektronicznym przeczytacie w aplikacji mobilnej Woblink
na Android lub iOS
lub na innym urządzeniu obsługującym format epub lub mobi - czytnik ebooków (Pocketbook, Kindle, inkBook itd.), tablet, komputer etc. Czytaj tak, jak lubisz!
Zanim zdecydujesz się na zakup, możesz również przeczytać u nas darmowy fragment ebooka. A jeśli wolisz słuchać, sprawdź, czy książka jest dostępna w Woblink także jako audiobook (mp3).
Czytelnik 17-03-2013
Kilka lat temu zaczytywałam się w "Dziwnych losach Jane Eyre" oraz "Wichrowych wzgórzach" i z niecierpliwością czekałam na nowe pozycje jakże znanych sióstr Brontë. Tym razem sięgnęłam po "Shirley" autorstwa Charlotte Brontë. Przyznam że moje oczekiwania były bardzo, ale to bardzo wysokie. Zaczynając czytać "Shirley" byłam pełna podekscytowania, ciekawości. Muszę jednak z przykrością przyznać że tym razem Charlotte Brontë nie porwała mnie. Cała powieść nie jest pozbawiona uroku. Idealny styl, język i bogactwo tematów to wszystko przemawia na korzyść powieści. Jednak dla mnie zabrakło tego zniewalającego klimatu, który niemal namacalnie dało się odczuć w "Dziwnych losach Jane Eyre", tego czaru, który tak bardzo mnie zachwycił przy pierwszym zetknięciu z twórczością Charlotte Bronte. Akcja jak dla mnie toczy się za wolno. Momentami chciałam już odłożyć książkę na bok. Jednak co mnie zachwyciło w "Shirley" to właśnie piękny język, oraz to jak pięknie autorka opisuje obraz hrabstwa York i jego mieszkańców, a także ich zwyczajów. w pewnych momentach całkowicie się wyłączałam pozwalając sobie rozkoszować czystym pięknem języka, nie zważając na fabułę. Nie ulega wątpliwości, iż siostry Brontë to pisarki wielkiej klasy. Pomimo tego, że "Shirley" nie zachwyciła mnie tak bardzo, z wielka przyjemnością będę sięgać po kolejne pozycje autorstwa Charlotte Brontë. Ci, którzy jeszcze nie zapoznali się z twórczością żadnej z sióstr Brontë niech żałują. W ogólnym rozrachunku uważam "Shirley" za jak najbardziej godną polecenia.
Opinia nie jest potwierdzona zakupem
Czytelnik 15-02-2013
Czytelnik 15-02-2013
Nie ulega wątpliwości, że twórczość sióstr Brontë od dawna zaliczana jest do klasyki literatury. Każda ma swój indywidualny sposób przedstawiania rzeczywistości, odmienny od pozostałych ale zawsze bardzo pociągający. I o ile przykładowo „Wichrowe wzgórze” to prawdziwy wulkan gwałtownych emocji, Charlotte Brontë stawia na zawiłe relacje między bohaterami i ciekawy obraz społeczeństwa, o czym wiele osób przekonało się już za sprawą „Dziwnych losów Jane Eyre”. Na „Shirley” polski czytelnik musiał czekać bardzo długo, trzeba jednak przyznać, że warto było czekać. Autorka przenosi nas do do XIX-wiecznej Anglii, do hrabstwa Yorkshire. To dość trudny okres dla społeczeństwa. Wojny toczone przez Napoleona prowadzą do dotkiwego kryzysu przemysłowego a co za tym idzie strachu przed biedą. Młody przedsiębiorca, Robert Moore, szansę na przetrwanie dostrzega w unowocześnieniu maszyn w swojej fabryce. Niestety jego pomysł wzbudza przerażenie wśród prostych pracowników, którzy mają przed oczami wizję utraty zajęcia. W tej sytuacji zdesperowani mężczyźni są gotowi na wszystko, by przedsiębiorce powstrzymać, nawet gdyby nie było to zgodne z prawem... Roberta czeka wyjątkowo trudny okres, a niejako przyparty do muru zaczyna szukać innych możliwości uchronienia się przed bankructwem. Jak jednak na Brontë przystało, nie zabrakło barwnych postaci kobiecych. Z jednej strony mamy ubogą Caroline Helstone, wychowywaną przez styja, od którego jest całkowicie zależna. Prosta dziewczyna spędza swoje dnie w książkach, na nauce francuskiego, w najgorszym wypadku na robótkach ręcznych. Nadmiar wolnego czasu sprawia, że coraz częściej rozmyśla o prawdopodobnym staropanieństwie i próbuje nakłonić swego opiekuna, by pozwolił jej podjąć pracę guwernantki, tak by w przyszłości mogła sobie zapewnić godziwy byt. Ten jednak pozostaje nieugięty i nasza Caroline pewnie zanudziłaby się na śmierć, gdyby nie przyjazd Shirley – kobiety dumnej i majętnej, ale przy tym również spragnionej towarzystwa w swoim wieku. Kobiety szybko znajdują nić porozumienia, a oprócz przyjaźni łączy je również wyjątkowo ciepły stosunek do Roberta. On sam, zdaje się to ciepło odwzajemniać, możemy więc zakładać, że już niedługo wszyscy wpadną w miłosne kłopoty. „Shirley” to jedna z książek, które czyta się lekko i przyjemnie, rozkoszując się uroczym światem wykreowanym przez autorkę. Po raz kolejny dałam się uwieść, w końcu której z kobiet nie marzy się od czasu do czasu spędzić parę dni przy miłej lekturze, bez jakichkolwiek innych zajęć i trosk. Z dużym zainteresowaniem śledziłam dyskusję na temat wyuczonych na pamięć utworów. Bardzo mi się podoba sposób, w jaki bohaterowie odbierają poezję, niezwykle żywy i emocjonalny. Jeden wers wystarczy, by kobieta była bliska omdlenia. Kto w dzisiejszych czasach potrafi jeszcze tak odbierać poezję... Doceniam próbę ukazania trudnego okresu w dziejach Anglii. Co prawda kłopoty z fabryką nie należą do tematów szczególnie romantycznych, jednak nadają książce dodatkowych barw. Wątek miłosny, jak to w przypadku autorki bywa, jest nieco zagmatwany, choć podświadomie przeczuwamy, jak wszystko się zakończy. Mimo to, trudno odmówić sobie przyjemności dalszego czytania. Wielość i różnorodność postaci sprawia, że każdy będzie w stanie znaleźć swojego ulubieńca i wbrew pozorom nie musi to być tytułowa Shirley. Książka z pewnością przypadnie do gustu fankom autorki. Abyście jednak w pełni mogły dostrzec jej urok, radzę unikać oficjalnego opisu książki. Niestety zdradza prawie wszystko, co w wątku miłosnym jest ważne, a co za tym idzie, odbiera przyjemność czytania. Jeśli takie klimaty są Wam bliskie, po prostu zaryzykujcie lekturę, bez uprzedniego zagłębiania sie w szczegóły fabuły. A wtedy macie spore szanse na to, że jedna ze sławnych sióstr ponownie Was uwiedzie...
Opinia nie jest potwierdzona zakupem