Opis treści
Powroty określają naszą egzystencję. Uprawianie filozofii jest zawsze stawianiem siebie samego pod znakiem zapytania, co oznacza, że myślenie nigdy się nie kończy. Problemy w niniejszej książce są rezultatem powrotów do spraw i pytań, o których już się kiedyś mówiło, lecz po latach dostrzega się, że całość należy poddać ponownej interpretacji, ponieważ zmieniliśmy się i świat wokół nas. Oczywiście nie jest to książka o wszystkich problemach współczesnego człowieka, może nawet nie o tych najważniejszych, lecz o tych, które dotyczą każdego z nas.
Problemy z tożsamością, idea nowego człowieka, zagubienie w istnieniu, kryzys rozumności, pytania o Boga, wolność i demokrację, choroby kultury i niejasności wokół osoby. Nie jest to łatwy czas, aby mówić o naszych sprawach i zachęcać do myślenia. Coraz częściej kultura przyzwyczaja nas, że nie warto dostrzegać problemów, snuć nad nimi rozważań i poszukiwać dróg rozwiązania. Zamiast tego troszczy się o kształtowanie emocji i utrzymuje człowieka w stanie niezdolności do myślenia. Dążenie do unifikacji świata i jego redukcji do jednego wymiaru (również naukowego) nie sprzyja myśleniu. Praktycznie wygląda to tak, że coraz mniej jest ludzi, którzy wiedzą, że nie wiedzą, znakomicie potwierdzając efekt Dunninga- Krugera, który polega na tym że osoby o małej wiedzy zawsze przeceniają swe umiejętności. Stan świadomości dotyczący własnej niewiedzy, który w przeszłości był czymś naturalnym i ludzie zdawali sobie z tego sprawę, współcześnie jest stanem wyjątkowym.
Myślenie traci w ten sposób autorytet, zwyciężają spryt i udawanie i każdy czuje się ekspertem we wszystkich dziedzinach. Nie uczy się formułowania pytań i nie przyznaje się do tego, że w wielu sprawach ciągle jeszcze nic nie wiem. W uświadomieniu sobie wątpliwości i konieczności poszukiwań tkwi przygotowanie do myślenia. Książka ta jest takim przygotowaniem i zachętą dla każdego, aby dostrzegł i starał się przemyśleć kilka naszych ludzkich spraw.
Starałem się używać jak najprostszego języka, aby być rozumianym nie tylko w salach wykładowych i wśród specjalistów, lecz również przez wszystkich, dla których nasze sprawy nie są jeszcze obojętne.
Marek Szulakiewicz